Wraz z iOS 17, użytkownicy iPhonów w 27 krajach UE będą mogli pobierać aplikacje już nie tylko z oficjalnego sklepu App Store. Możliwe będzie ściąganie programów z innych źródeł. Ku podobnej decyzji skłania się również Japonia. Władze kraju chcą jednak czegoś więcej. Zarówno Google, jak i Apple mają umożliwić płatności wewnątrz aplikacji za pomocą rozwiązań firm trzecich, co pozbawiłoby obu gigantów 30% prowizji.
iOS wreszcie otworzy się na aplikacje z zewnątrz
Apple jest w ostatnim czasie dość mocno nakłaniane przez Unię Europejską do zmian. Najpierw konieczność przejścia na USB-C w iPhonach, a później otworzenie się na aplikacje spoza oficjalnego sklepu App Store. Kolejna wersja systemu dla iPhonów, iOS 17, po raz pierwszy umożliwi użytkownikom pobieranie aplikacji z innych źródeł niż App Store.
Rządzący przygotowali zestaw regulacji, do których mieliby stosować się zarówno Apple, jak i Google. Zgodnie z nowymi zasadami, obaj giganci technologiczni mieliby umożliwić w swoich systemach pobieranie aplikacji z różnych źródeł.
Oczywiście trzeba będzie wówczas pamiętać, że takie aplikacje nie będą sprawdzane przez Apple pod kątem bezpieczeństwa. Sam App Store nie powinien zatem stracić na popularności. Nie oszukujmy się, dla większości ludzi to wciąż będzie główne - o ile nie jedyne - miejsce do pobierania aplikacji. Podobno możliwość korzystania z zewnętrznych źródeł oprogramowania będzie jednak dostępna tylko dla mieszkańców 27 krajów członkowskich UE.
Japonia z nowymi przepisami dotyczącymi iOS i Androida
Nic dziwnego, że podobne przepisy rozważa także Japonia. Rządzący przygotowali zestaw regulacji, do których mieliby stosować się zarówno Apple, jak i Google. Zgodnie z nowymi zasadami, obaj giganci technologiczni mieliby umożliwić w swoich systemach pobieranie aplikacji z różnych źródeł - nie tylko z tych głównych, czyli App Store oraz Google Play. Oczywiście taka opcja jest już dostępna na Androidzie i to od dawna. Z tej dwójki tylko Apple ma zamknięty system.
Japoński rząd chce także, aby Google i Apple umożliwili użytkownikom płatności w aplikacjach za pośrednictwem rozwiązań firm trzecich. Obecnie na obu platformach płatności te przechodzą przez ich systemy. W rezultacie Google i Apple otrzymują z transakcji 30% prowizji.
Wracając jeszcze do sklepów z aplikacjami, władze Japonii chcą, aby te zewnętrzne były dostępne, ale tylko jeżeli będą bezpieczne. Ponadto oba systemy (Android i iOS) mają umożliwiać usuwanie niektórych preinstalowanych aplikacji. Mówi się, że nowe przepisy zostaną przedstawione dopiero w 2024 roku. Czy wejdą w życie nie wiadomo.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Google i Apple nie będą zadowoleni. Ta decyzja może usunąć ich 30% prowizji