Google wbija szpilę Microsoftowi. Poszło o AI

W 2022 roku świat technologii został zrewolucjonizowany przez premierę ChatGPT. Microsoft szybko zareagował, inwestując miliardy dolarów w OpenAI, firmę-matkę chatbota. Dzięki temu posunięciu, gigant z Redmond zyskał dostęp do zaawansowanych modeli AI opracowanych przez OpenAI, co pozwoliło mu wyprzedzić konkurencję, która musiała zaczynać od zera.

Jednak najnowsze wypowiedzi Sundara Pichaia, CEO Google, rzucają cień na osiągnięcia Microsoftu w dziedzinie sztucznej inteligencji. Podczas szczytu Dealbook organizowanego przez The New York Times, Pichai nie omieszkał wbić szpilki rywalowi.

"Korzystają z modeli innych"

Pichai wprost zakwestionował osiągnięcia Microsoftu, twierdząc, że firma opiera swoje sukcesy na technologiach opracowanych przez OpenAI. "Chętnie zrobiłbym porównanie modeli Microsoftu i naszych w dowolnym momencie. Oni korzystają z modeli opracowanych przez kogoś innego" — stwierdził Pichai.

Szef Google wprost zakwestionował osiągnięcia Microsoftu, twierdząc, że firma opiera swoje sukcesy na technologiach opracowanych przez OpenAI.

Ta krytyka może być odpowiedzią na wcześniejszą uwagę CEO Microsoftu, Satyi Nadelli. W marcu 2023 roku Nadella powiedział, że Google powinno być "naturalnym zwycięzcą" wyścigu AI, biorąc pod uwagę ogromne zasoby, talent i moce obliczeniowe, jakimi dysponuje firma (cytując Business Insider).

Korzyści dla obu stron

Inwestycja Microsoftu w OpenAI okazała się korzystna dla obu firm. Microsoft natychmiast zintegrował ChatGPT z wieloma swoimi produktami, od przeglądarki Edge po platformę Office, co dało mu przewagę w wyścigu AI. OpenAI natomiast zyskało potrzebne fundusze na dalszy rozwój bardziej zaawansowanych modeli językowych.

Google, mimo swojej pozycji giganta technologicznego, nie miało tak łatwego startu w wyścigu AI. Wczesne modele AI firmy, takie jak Bard, były krytykowane za brak dokładności, co potwierdził wyciek wewnętrznego dokumentu Google. Jeden ze starszych inżynierów firmy stwierdził w nim, że produkty firmy "nie są przygotowane, by wygrać". Pomimo tych trudności Google wciąż intensywnie pracuje nad zaawansowanymi modelami AI, starając się zniwelować przewagę Microsoftu.

Przyszłość rywalizacji

Rywalizacja między Google a Microsoftem przez ostatnie dekady skupiała się głównie na przeglądarkach internetowych. Google dominowało na rynku dzięki Chrome, podczas gdy Microsoft inwestował w Edge, próbując zdobyć większy udział w rynku. Jednak w ostatnich latach sztuczna inteligencja całkowicie zmieniła zasady gry.

Obie firmy zainwestowały dziesiątki miliardów dolarów w rozwój zaawansowanych modeli językowych, takich jak LLM-y (Large Language Models). AI stała się nowym polem bitwy, marginalizując inne obszary konkurencji.