Google Pixel z oficjalną dystrybucją w Polsce. Polacy wreszcie doczekali się Google Store Polska

Google Store wkracza do Polski

Do tej pory smartfony Google Pixel dostępne były jedyne u pośredników importujących Pixele do Polski lub mogliśmy sprowadzić je na własną rękę zza granicy. Te czasy właśnie dobiegły końca, gdyż wreszcie doczekaliśmy się otwarcia Google Store Polska. Wraz z rozpoczęciem oficjalnej dystrybucji na terenie Polski, amerykański gigant zaprezentował trzy nowe modele smartfonów, które są już do zakupienia (w przedsprzedaży) na oficjalnej polskiej stronie pod tym linkiem.

Nowe smartfony Google Pixel

Oprócz Google Store do Polski zawitały trzy nowe modele Pixeli, w tym także jeden budżetowy, który może być hitem sprzedaży, a oto one:

Budżetowy średniak

• Google Pixel 8a (8/128 GB) - dostępny w kwocie 2449 zł
• Google Pixel 8a (8/256 GB) - dostępny w kwocie 2749 zł

Flagowy smartfon dla każdego

• Pixel 8 (8/128 GB) - dostępny w kwocie 3599 zł
• Pixel 8 (8/256 GB) - dostępny w kwocie 3899 zł

Coś dla wymagających użytkowników

• Pixel 8 Pro (12/128 GB) - dostępny w kwocie 4999 zł
• Pixel 8 Pro (12/256 GB) - dostępny w kwocie 5299 zł
• Pixel 8 Pro (12/512 GB) - dostępny w kwocie 5899 zł

Poza smartfonami Pixel dostępne do zakupu są też słuchawki Pixel Buds A-Series w kwocie 499 złotych.

Jak sami zresztą widzicie, ceny niestety nie powalają, a wręcz zdają się być mocno zawyżone względem tego za ile można zakupić poszczególne modele Pixela za granicą. Przykładowo na niemieckim Amazonie możemy wyrwać Pixel 8 (8/128 GB) w promocyjnej cenie 599 Euro, czyli około 2500 złotych. Tymczasem Pixela 8 Pro w wariancie 12/128 GB z kodem: FD10 dorwiemy we francuskim Amazonie za około 3200 zł, a Pixel 8 Pro w wariancie 12/256 GB z kodem: FD10 za 3400 zł w niemieckim Amazonie.

Polska jak zwykle ma gorsze ceny, ale...

Dla każdego, kto zdecyduje się zakupić jeden ze smartfonów Pixel, Google przygotowało specjalny bonus w postaci środków do wykorzystania na kolejne zakupy i wcale nie są to małe pieniądze. Osoby, które zdecydują się zakupić najtańszy smartfon w ofercie producenta, czyli Pixel 8a otrzymają 650 złotych bonusu. Zakup Pixela 8 to już 700 złotych do wykorzystania w Google Store Polska, a po zakupieniu Google Pixel 8 Pro czeka na nas okrągłe 1000 złotych. Brzmi kusząco, prawda?

Aczkolwiek to nie wszystko, bo w gratisie otrzymamy również 3 miesiące Youtube Premium oraz Google One, a także 6 miesięcy Fitbit Premium i to przy zakupie najtańszego wariantu Pixel 8a. Na osoby, które zdecydują się zakupić Pixel 8 lub 8 Pro czeka nie 3 a 6 miesięcy Google One w zupełności za darmo.

Google Pixel 8a, 8 i 8 Pro co mówi nam specyfikacja?

Wszystkie trzy modele napędza dokładnie ten sam procesor, czyli Google Tensor G3 nieco odstający od czołowych układów Snapdragon, Apple i Mediatek, ale oferujący sensowną wydajność i przystosowany pod sztuczną inteligencję, która jest głównym hasłem marketingowym produktów z serii Pixel 8. Google obiecuje, że integracja z AI pozwoli nam na jeszcze lepsze wrażenia z użytkowania. Przykładowo AI pomoże nam przy obróbce zdjęć, automatycznie usunie szumy z filmów nagranych Pixelem czy nawet poprawi jakość nagrań. Oprócz tego AI wspiera też funkcje głosowe, pokroju transkrypcji rozmów głosowych na żywo czy notatek głosowych, aczkolwiek tylko w języku angielskim, polski póki co nie jest wspierany.

Poza funkcjami wspieranymi sztuczną inteligencją, Pixele 8 zagwarantują nam aż 7 lat wsparcia aktualizacjami systemu i zabezpieczeń, co jest świetną wiadomością, pytanie tylko, czy po 7 latach ich procesory będą w stanie udźwignąć bez ścinek nowsze wersje Androida.

A oto szczegółowa specyfikacja tych smartfonów:

Pomimo atrakcyjnych bonusów na start i siedmioletniego wsparcia aktualizacjami oficjalna cena smartfonów Google Pixel 8 na premierę nie zachwyca. Natomiast bardzo dobrze, że po 8 latach od premiery pierwszego Google Pixela w końcu doczekaliśmy się oficjalnej dystrybucji w Polsce. Szkoda tylko, że tak późno... ale najwyraźniej wszystko, co dobre trafia do nas z opóźnieniem, a ceny niestety również mamy znacznie bardziej "Premium" niż nasi sąsiedzi.