Tym razem na celowniku władz Unii znalazła się popularna amerykańska korporacja, która miała rzekomo złamać przepisy antymonopolowe. Teraz może grozić im dotkliwa kara finansowa.
Jak widać spora część instytucji technologicznych nie ma szczęścia do organów europejskich. Najpierw na celowniku w związku z ogromnym wyciekiem informacji znalazł się Facebook, a teraz wiele wskazuje na to, że przyszła pora na Google. Według Politico, Komisja Europejska przygotowuje się do wydania decyzji w sprawie wszczęcia postępowania antymonopolowego dotyczącego systemu Android. Finałem sprawy miałaby być nałożona dość potężna grzywna za dotychczasowe działania popularnej amerykańskiej firmy. Sprawa jest prowadzona przez ekspertkę w tej dziedzinie, Margrethe Vestager mającą za zadanie sprawdzić postawione zarzuty o wykorzystaniu posiadanej przez oskarżonego przewagi na rynku produktów mobilnych.
Komisja Europejska sprawdza czy Google nie naruszyło przepisów antymonopolowych na rynku systemów mobilnych
UE pierwotnie zainteresowała się całym procederem jeszcze w 2016 roku. Wówczas Google zostało poinformowane o ewentualnym naruszaniu ustalonych reguł antymonopolowych dzięki Androidowi. Chodzi dokładniej o wymaganie od producentów smartfonów konieczności zainstalowania w swoich urządzeniach wyposażonych w ten system mobilny przeglądarki Chrome oraz narzędzia wyszukiwania. Google miało podobno proponować korzyści finansowe w zamian za implementację przytoczonych elementów, a jak mimo to ktoś się nie zgadzał groziło odcięciem dostępu do sklepu Google Play. Vestager zaznaczyła wtedy, że konkurencyjny sektor rynku mobilnego jest coraz istotniejszy dla konsumentów i większości film zlokalizowanych w Europie. Google dostało grzywnę opiewająca na sumę 2,7 miliarda dolarów, aczkolwiek w obliczu nowych wydarzeń może zostać ukarany kolejną sumą, tym razem sięgającą 11 miliardów USD. Warto zaznaczyć, że producent ma około 90 procent udziału na rynku wyszukiwarek, jak również kontroluje 90% całego sektory OS-ów mobilnych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Google znalazło się na celowniku Komisji Europejskiej