GPU Ampere od NVIDII mają zadebiutować w pierwszej połowie przyszłego roku

Jak wynika z najnowszych informacji, do których dotarło Igor's Lab, NVIDIA planuje wypuścić na rynek kolejną generację swoich GPU, znanych pod nazwą kodową „Ampere”, już w pierwszej połowie przyszłego roku. Jest to już kolejne potwierdzenie premiery tych układów graficznych w 2020 roku, ale dotychczas nie wiedzieliśmy, czy spodziewać mamy się ich w pierwszej, czy może w dopiero w drugiej połowie. Wcześniej Ampere pojawiły się już w bazie danych EEC, a wspominał o nich również portal Digitimes, który ma dobre dojścia na Tajwanie, szczególnie w łańcuchu dostaw, sugerując, że kolejna generacja grafik Zielonych bazować będzie na niższym procesie technologicznym, co przynieść ma duży wzrost wydajności względem GPU Turing, które produkowane są w 12 nm.

NVIDIA planuje wypuścić na rynek kolejną generację swoich GPU, znanych pod nazwą kodową „Ampere”, już w pierwszej połowie przyszłego roku.

NVIDIA dopiero co wypuściła na rynek karty graficzne z serii GeForce RTX Super, więc premiera nowej generacji jeszcze w tym roku jest praktycznie wykluczona (przynajmniej na rynku konsumenckim). Niemniej jednak, jeśli plotki te się potwierdzą, to wygląda na to, że nie przyjdzie nam zbyt długo czekać na Ampere i te GPU zadebiutować mogą już za kilka miesięcy. Spodziewać można się, że nowe układy graficzne będą bezpośrednimi następcami high-endowych GPU, wykorzystywanych w takich modelach, jak GeForce RTX 2080 Ti czy GeForce RTX 2080 Super. Na chwilę obecną nie znamy jednak jeszcze żadnych szczegółów na temat Ampere, ale tradycyjnie oczekiwać można po nowej generacji kart graficznych sporego skoku wydajnościowego i postępu technologicznego w postaci innowacyjnych funkcji (patrz ray tracing).

Najważniejszą zmianą w tym przypadku może być jednak zmniejszenie procesu technologicznego do 7 nm, który zastąpi obecnie stosowaną, nieco już przestarzałą 12 nm litografię, wykorzystywaną w Turingach. Tylko ta zmiana powinna przełożyć się na zwiększenie zagęszczenia tranzystorów o ok. 50%, skutkując wzrostem osiągów przy jednoczesnym obniżeniu zapotrzebowania energetycznego. Wciąż nie mamy pewności do kogo NVIDIA zwróci się o produkcję swoich kolejnych GPU, ale spekuluje się, że będzie to Samsung, ze względu na pewne problemy, jakie z realizacją zamówień ma TSMC, czyli obecny kontrahent Zielonych. Na pewno nie obejdzie się też bez usprawnień architektonicznych, a oczekiwać można również poprawy technologii ray tracingu (więcej dedykowanych rdzeni?) czy DLSS.