Gracze kupili już 20 mln kopii PlayerUnknown’s Battlegrounds

Trudno nie odnieść wrażenia, że twórcom Fortnite i PlayerUnknown’s Battlegrounds mocno udzieliła się rywalizacja i za każdym razem jak jeden z nich pochwali się nowym rekordem zanotowanym przez ich produkcję, drugi szybko ripostuje własnymi osiągnięciami.

Wczoraj pisaliśmy o tym, że w Fortnite zagrało już przeszło 20 mln graczy, a tymczasem Bluehole Studio właśnie pochwaliło się, że ich PUBG zakupiło już 20 mln osób, co jest o tyle bardziej imponujące, iż w przypadku gry Epic Games wspomniany rezultat napędzany jest darmowym modułem Battle Royale. Jest to kolejne niezwykłe osiągnięcie tej produkcji, ponieważ dwa miesiące temu wyprzedziła ona w liczbie jednoczesnych graczy bawiących się w danym tytule wieloletniego lidera, czyli Dota 2. Wtedy było to 1,3 mln graczy, czyli jakieś 50 tysięcy więcej niż w grze Valve, ale obecnie różnica jest jeszcze większa, bo w PUGB zagrywa się już jednocześnie nawet ponad 2 mln osób. Wkrótce zaś spodziewane jest przekroczenie progu 2,5 mln.

PlayerUnknown’s Battlegrounds to ewenement na skalę światową, ponieważ gra, która nie miała nawet oficjalnej premiery, sprzedała się już w nakładzie ponad 20 mln sztuk

Wracając do liczby sprzedanych egzemplarzy, wynik 20 mln sztuk w tym roku może być jeszcze mocno wyśrubowany, ponieważ gra w grudniu trafi na konsole Xbox One i otrzyma nawet wsparcie dla możliwości Xboxa One X. Trzeba też przypomnieć, że jest to tytuł dostępny w ramach usługi Wczesnego Dostępu i oficjalna premiera spodziewana jest dopiero pod koniec roku. Przy okazji warto też wspomnieć, że od 11 maja do 30 października twórcy permanentnie zbanowali przeszło 80 tysięcy graczy za korzystanie z "niedozwolonych programów" w trakcie rozgrywki. Nie wiemy jak rozłożyły się bany na poszczególne regiony, ale zakładać można, że najwięcej otrzymali ich gracze z Azji, gdzie tytuł ten jest niezwykle popularny. Nas cieszy jednak, że twórcy nie przymykają oka na tego rodzaju oszustwa i bezwzględnie karzą za nieuczciwe praktyki.