Gracze w 2023 roku sięgali głównie po starsze a nie nowe gry

W jakie gry grali gracze w 2023 roku? Okazuje się, że nie są to nowości, ale głównie starsze tytuły. Co ciekawe na wszystkich platformach sprzętowych króluje darmowy Fortnite.

Jeśli ktoś myślał, że w zeszłym roku gracze sięgali przede wszystkim po growe nowości, a także, że Fortnite nie jest już tak popularny jak dawniej to jest w grubym błędzie. Według raportu Newzoo dotyczącego branży gamingowej, ludzie więcej czasu spędzali w tytułach, które są na rynku już jakiś czas, przy czym nierzadko sięgali po sprawdzone i znane marki, omijając debiutujące produkcje. Taki trend utrudnia nowym grom znalezienie odbiorców oraz zaliczenie udanej sprzedaży.

W 2023 r. więcej graczy grało w starsze gry niż nowe produkcje.

Chociaż branża gier odnotowała wzrost w 2023 r., osiągając przychody w wysokości 93,5 miliarda dolarów, to tylko niewielka liczba wydawców i twórców mogła ogłosić sukces. Z raportu wynika, iż w 2023 r. konsumenci grali głównie w starsze gry takie jak Minecraft, Roblox, Grand Theft Auto 5, Counter-Strike: GO i później CS2, The Sims 4, Rocket League czy Valorant.

Nie brakuje tu darmowych gier tzw. free-to-play bazujących przeważnie na mikropłatnościach. Wielkim wygranym okazał się Fortnite, który mimo upływu lat nadal przyciąga graczy nową zawartością i dominuje na PC, PlayStation, Xbox oraz Nintendo Switch.

Według Newzoo pięć starszych tytułów – Fortnite, GTA V, League of Legends, Minecraft i Roblox – odpowiadało za 27% całego czasu grania w ciągu roku. Nawet czas spędzony nad grami określanymi jako „nowe” (2 lata lub młodsze) jest częściowo rekompensowany przez kolejne odsłony wydawane co roku, 23 procent „nowych” gier obejmuje produkcje pokroju EA Sports FC (dawniej FIFA) czy Madden.

Zaledwie 8 procent czasu przeznaczono na gry, których kolejne części nie trafiają na rynek regularnie co roku takie jak Diablo 4 i Baldur's Gate 3.