Choć na serię gier FIFA od wielu lat narzeka wiele osób, głównie podających się za fanów, to owa krytyka nie przeszkadza wydawcy, czyli Electronic Arts, w utrzymywaniu wysokiego poziomu sprzedaży każdej kolejnej odsłony. Coraz więcej osób ceni sobie wyższość gier wideo nad wieloma realnymi formami rozrywki, a społeczność, którą zrzesza FIFA, jest tego idealnym przykładem. Z badań przeprowadzonych na terenie Wielkiej Brytanii przez Ticketgum, czyli firmę zajmującą się dystrybucją biletów na wydarzenia sportowe, jasno wynika, że osoby grające w FIFĘ 19 wolą zabawę na wirtualnej murawie od obejrzenia prawdziwego meczu piłki nożnej. Dokładnie 60% fanów, którzy dostali specjalną ankietę do wypełnienia, stwierdziło, iż woli poświęcić czas grze komputerowej, z kolei 54% ankietowanych sądzi, że FIFA 19 oraz konkurencyjny Pro Evolution Soccer 2019 powinny zostać zakwalifikowane jako prawdziwa dyscyplina sportowa.
Dokładnie 60% osób mieszkających na terenie Wielkiej Brytanii wolało poświęcić swój czas na granie w FIFĘ 19 niż obejrzeć prawdziwy mecz.
Dalej jest równie ciekawie, ponieważ okazuje się, że 18% ludzi biorących udział w sondzie potwierdziło zmianę ulubionych barw klubowych wyłącznie po osiągnięciu słabych wyników w trybach Ultimate Team i MyClub (nie patrząc oczywiście na realne rezultaty tych drużyn). Dodatkowo 13% ankietowanych jest zdania, że wirtualne mecze są bardziej emocjonujące i nieprzewidywalne niż te widziane na żywo. Z ostatnim aspektem ciężko się nie zgodzić, biorąc pod uwagę słynny handicap obecny w FIFIE 19. Co ciekawe statystyki pochodzą z kraju, który w jakimś stopniu opiera się na tradycjach piłkarskich, zaś angielskie rozgrywki klubowe są jednymi z chętniej oglądanych przez kibiców na całym świecie.
Należy jednak pamiętać, że sonda nie obejmuje wszystkich obywateli Wielkiej Brytanii uznających się za kibiców, nie tylko piłkarskich. Jest więc znaczna grupa wciąż ceniąca sobie oglądanie meczów na stadionie bądź w telewizji dużo bardziej od spotkania z przeciwnikiem w FIFIE czy PESIE. Przy okazji jest to także interesujące spojrzenie w obliczu promowania tego rodzaju gier jako esportu, czego efektem są liczne turnieje, gdzie do zgarnięcia są znaczne ilości gotówki. Natomiast jeśli chodzi o sprzedaż tegorocznej części FIFY, to wypada ona nieco gorzej niż w przypadku poprzedniego wydania, ale jeśli chodzi o nośniki fizyczne, bowiem w przypadku wersji cyfrowych radzi sobie równie dobrze.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Gracze wolą mecz w FIFIE 19 od oglądania prawdziwych spotkań piłkarskich