Karty graficzne CMP (Crypto Mining Processor) od NVIDII zostały wprowadzone na rynek w 2021 roku, aby wykorzystać ogromną popularność kopania kryptowalut. Miała to być również odpowiedź na wykupywanie przez górników gamingowych kart, dlatego producent rzekomo zablokował możliwość grania na tych GPU. Ktoś postanowił sprawdzić tę blokadę.
Oczywiście niczego w świecie technologii nie można zablokować na stałe, a użytkownicy znaleźli sposoby na uruchomienie gier na kartach graficznych CMP. Jednak nawet modele z GPU na poziomie RTX 2080 Ti nie radzą sobie dobrze w grach ze względu na dodatkowe zabezpieczenie, które ukryła zielona ekipa, a mianowicie usunięcie linii PCIe.
Sfdx Show zdobył i przetestował model CMP 50HX, będący w rzeczywistości okrojoną wersją GeForce'a RTX 2080 Ti.
Testy przeprowadził kanał Sfdx Show, który dostał w swoje ręce model CMP 50HX od MSI, będący w rzeczywistości okrojoną wersją GeForce'a RTX 2080 Ti. Ten powinien blokować uruchamianie gier, ponieważ sterowniki NVIDII na nim nie działają, a karta nie ma nawet portów wideo. Rozwiązaniem jest zainstalowanie zmodyfikowanych sterowników, pobranie sygnału wideo z płyty głównej, a następnie ustawienie systemu Windows tak, aby korzystał z karty graficznej zamiast zintegrowanej karty graficznej. To w zasadzie technologia Optimus z laptopów, działająca na komputerze stacjonarnym.
Chociaż Sfdx Show udało się uruchomić gry na 50HX, to karta była nisko obciążana, a wydajność wypadała tragicznie (choć nie mamy konkretnych liczb). Być może dzieje się tak z powodu usunięcia przez NVIDIĘ linii PCIe. Model GeForce RTX 2080 Ti zwykle ma takowych 16, ale karty graficzne CMP mają tylko cztery. To wystarczało do kopania Ethereum, ale w przypadku gamingu stanowi spore ograniczenie — szczególnie jeśli renderowanie odbywa się na GPU, a następnie gotowe klatki przesyłane są przez magistralę PCIe do zintegrowanego bufora graficznego Intela.
Zwykłe karty graficzne mają większą przepustowość PCIe, niż potrzebują, a zmniejszenie jej nawet o połowę przeważnie nie ma większego wpływu na wydajności. Są jednak sytuacje, w których dodatkowe linie i przepustowość są bardziej przydatne, jak na przykład technologia Optimus. Wygląda na to, że zmniejszenie liczby linii o 75% w przypadku okrojonej wersji GeForce RTX 2080 Ti to jednak za dużo. Sfdx Show próbowało włączyć pozostałe 12 linii w 50HX za pomocą lutowania, ale nie było w stanie przywrócić ich do życia.
Jeśli więc ktoś liczył na to, że kupi bardzo tanio taką grafikę CMP z drugiej ręki i ją zmodyfikuje (już to nie jest proste!), aby na niej grać, to raczej nic z tego. Oczywiście CMP był krótkotrwałym eksperymentem i NVIDIA szybko zaprzestała produkcji tych kart po tym jak boom na kryptowaluty przeminął.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Granie na koparkowych kartach NVIDII jest możliwe, ale nie polecamy