Obecnie za gry musimy zapłacić średnio 200, a często ponad 300 złotych. Pojawiły się nawet spekulacje, że podstawowa wersja Grand Theft Auto 6 będzie kosztować przeszło 400 złotych. Są to duże pieniądze, tymczasem szef Capcomu uważa, iż gry powinny zostać wycenione na więcej.
Gry są zbyt tanie? Prezes Capcomu chce zwiększyć ceny
Płacenie 200-400 zł za grę dla części osób jest absurdalne, aczkolwiek niestety w takiej rzeczywistości przyszło nam żyć i zdaje się, że lepiej przynajmniej na razie nie będzie. Mówi się bowiem o kolejnych podwyżkach cen tytułów z segmentu premium, z pewnością tego chciałby dowodzący Capcomem Haruhiro Tsujimoto, który wypowiedział się na ten temat podczas panelu Tokyo Game Show. Prezes firmy skomentował koszty tworzenia gier oraz ich ceny, które jego zdaniem pozostają na niskim poziomie i powinny być większe. Tsujimoto powiedział, że ceny powinny odzwierciedlać rosnące koszty robienia gier.
Szef Capcomu powiedział, że obecnie gry są tanie i powinna nastąpić podwyżka cen.
„Osobiście uważam, że ceny gier są zbyt niskie. Koszty rozwoju są około 100 razy wyższe niż w czasach Famicomu (NES), ale cena oprogramowania nie wzrosła tak bardzo. Konieczne jest także podniesienie wynagrodzeń, żeby przyciągnąć utalentowanych ludzi. Biorąc pod uwagę fakt, że płace rosną w całej branży, uważam, iż opcja podnoszenia cen jednostkowych jest zdrową formą prowadzenia działalności” – podobno powiedział Tsujimoto.
Chociaż niektórzy wydawcy sprzedają swoje gry za 70 dolarów, Capcom nie poszedł jeszcze w tym kierunku, jednak patrząc na wypowiedź szefa firmy zapewne jest to kwestia czasu. Standardowe edycje Street Fighter 6 i remake’u Resident Evil 4 kosztowały w momencie premiery 60 dolarów. Capcom ogłosił także w zeszłym roku, że podniesie podstawowe wynagrodzenie swoich pracowników o 30% i wprowadzi nowy system premiowy ściślej powiązany z wynikami finansowymi firmy.
Tsujimoto powiedział ponadto, iż nie uważa, by obecny klimat gospodarczy miał wpływ na sprzedaż gier wideo.
„Zaufanie biznesu i wysokie ceny mają niewiele wspólnego z branżą gier. Tak jak recesja nie powstrzymuje ludzi przed pójściem do kina lub na koncert ulubionego artysty, tak wysokiej jakości gry będą nadal dobrze się sprzedawać. Nawet podczas upadku Lehman Brothers gry sprzedawały się dobrze” – stwierdził.
Rekordowy czas dla Capcomu
Cena akcji Capcom osiągnęła w maju nowy rekord wszech czasów wynoszący 5270 jenów i od tego czasu wielokrotnie go pobijała, osiągając w lipcu aż 6520 jenów. W swoich wynikach finansowych za okres kończący się 31 marca 2023 r. wydawca serii Resident Evil stwierdził, że w tym 12-miesięcznym okresie sprzedał 41,7 miliona gier.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Gry są zbyt tanie? Szef Capcomu uważa, że powinny kosztować więcej