Gry z PlayStation 2 można uruchamiać na... Xbox Series X

Jednym z ważniejszych atutów konsol nowej generacji zarówno od Sony, jak i Microsoftu ma być kompatybilność wsteczna. Microsoft ma tutaj lepsze osiągniecia, oferując właściwie pełną kompatybilność z wcześniejszymi konsolami, podczas gdy na PlayStation 5 będą działać tylko pozycje z PS4. Dla większości graczy nie będzie to wielkim problemem, patrząc na bibliotekę 4000 tytułów, które będą działać na PS5. Jednak wielu jest miłośników starszych gier, którzy chcieliby mieć możliwość uruchamiania swoich ulubionych pozycji również na nowej konsoli, bez konieczności trzymania starszego sprzętu. Fani PS2 mogą zawsze kupić abonament PlayStation Now, albo... iść do konkurencji.

Jesteś miłośnikiem gier retro? Brak wstecznej kompatybilności PS5 z PS2 to problem? Sprawdź ofertę Xbox Series X ;) 

Okazuje się, że większość tytułów PlayStation 2 można uruchomić na Xbox Series S. Oczywiście, aby była taka możliwość, trzeba użyć emulatora. W sieci pojawiają się doniesienia, że emulator RetroArch na licencji open source sprawdza się zaskakująco dobrze i większość z przetestowanych tytułów nie sprawiała problemów. Aby móc uruchamiać gry z PlayStation 2 na Xbox Series X należy w trybie dewelopera zainstalować RetroArch. Tryb dewelopera można w łatwy sposób uzyskać, rejestrując się na stronie Microsoftu. Niestety dostęp taki nie jest darmowy. Warto jednak zauważyć, że emulator RetroArch oprócz PS2, obsługuje również GameCube i inne platformy.

Trzeba mieć jedna na względzie, że emulator jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju i choć większość gier testowanych gier była grywalna, to mogą pojawiać się problemy w teksturach, czy spadki fps - można się jednak spodziewać, że z czasem te niedogodności zostaną rozwiązane. Silent Hill 2 działa niemal idealnie 60 klatkach na sekundę, podobnie jak Maximo, Okami, God Hand, Burnout 3, Rule of Rose i Castlevania: Curse of Darkness. Niestety zawsze istnieje ryzyko, że Sony wystąpi na drogę prawną i emulator zniknie z sieci, choć jak dotąd twórcy PlayStation nie byli tak agresywni w swoich działaniach, jak choćby Nintendo.