GTA 6 może skręcić w stronę MMO. Koniec krótkich sesji w nowym GTA Online

Choć GTA Online od lat pozostaje jednym z najpopularniejszych trybów sieciowych w historii gier, coraz więcej sygnałów sugeruje, że jego następca może przejść istotną ewolucję. GTA 6 Online ma szansę porzucić model krótkich, nastawionych na akcję sesji na rzecz rozbudowanego, długowiecznego świata sieciowego inspirowanego klasycznymi grami MMO. Spekulacje na ten temat zaczęły nabierać tempa po wypowiedziach jednego z najbardziej doświadczonych twórców w tym gatunku oraz po strategicznych ruchach samego Rockstar Games.

Iskrą zapalną dla nowych teorii stał się wywiad Richarda Vogela dla serwisu Wccftech. Vogel to postać doskonale znana fanom gier sieciowych. W swojej karierze pracował przy takich tytułach jak Ultima Online, Star Wars: The Old Republic oraz New World. Według niego, z rozmów prowadzonych w branży wynika, że Rockstar rozważa wprowadzenie do GTA 6 Online mechanik bardzo bliskich temu, co gracze kojarzą z MMORPG.

Vogel podkreśla, że nie jest zaangażowany w produkcję GTA 6 i nie ma dostępu do dokumentacji projektowej. Jego opinie opierają się na doświadczeniu zawodowym, obserwacjach rynku oraz nieformalnych rozmowach z innymi deweloperami. Mimo to zwraca uwagę, że kierunek rozwoju GTA Online od dawna wskazuje na ambicje wykraczające poza standardowy tryb multiplayer.

Od sesji akcji do żyjącego świata

Obecne GTA Online oferuje stały świat sieciowy z regularnymi aktualizacjami, wydarzeniami czasowymi i nową zawartością dodawaną przez lata. Jednocześnie fundament rozgrywki wciąż opiera się na krótkich aktywnościach, napadach i rywalizacji w niewielkich grupach. Według Vogela, GTA 6 Online może pójść dalej, wprowadzając wyraźniej zarysowane role postaci, głębsze systemy społecznościowe oraz świat reagujący na działania graczy w dłuższej perspektywie.

Takie podejście zbliżyłoby grę do modeli znanych z MMORPG, gdzie rozwój postaci, ekonomia, relacje między graczami i zmiany w świecie gry stanowią kluczowy element doświadczenia. Dla Rockstar oznaczałoby to kolejny krok w kierunku stworzenia platformy sieciowej funkcjonującej przez wiele lat, a nie jedynie dodatku do kampanii fabularnej.

Jeżeli przewidywania się potwierdzą, GTA 6 Online może stać się jedną z najbardziej ambitnych prób połączenia otwartego świata, gry akcji i mechanik MMO w historii branży.

Przejęcie twórców FiveM zmienia kontekst

Kolejnym elementem, który dolał oliwy do ognia, było przejęcie przez Rockstar studia Cfx.re w sierpniu 2023 roku. Zespół ten stoi za FiveM, jednym z najpopularniejszych modów do GTA 5. FiveM pozwalał na tworzenie stałych serwerów z rozbudowanymi zasadami RPG, w których gracze wcielali się w konkretne role, takie jak policjanci, lekarze czy pracownicy służb miejskich.

Popularność FiveM w pewnym momencie przewyższała nawet oficjalne GTA Online na Steamie. To wyraźny sygnał, że społeczność GTA jest zainteresowana bardziej uporządkowaną i długofalową rozgrywką sieciową. Włączenie zespołu Cfx.re do struktur Rockstar może oznaczać chęć wykorzystania ich doświadczeń przy projektowaniu nowej odsłony trybu online.

Społeczność jako fundament przyszłości

FiveM zbudowało swoją pozycję również dzięki silnemu naciskowi na treści tworzone przez graczy. Narzędzia do modyfikacji, własne scenariusze i aktywne społeczności serwerów stały się jednym z motorów napędowych całego ekosystemu. Jeśli Rockstar zdecyduje się przenieść część tych idei do GTA 6 Online, gra może zyskać zupełnie nowy wymiar jako platforma społeczna, a nie tylko sieciowa strzelanka w otwartym świecie.

Na razie Rockstar oraz Take-Two Interactive nie potwierdziły żadnych informacji dotyczących kierunku rozwoju GTA 6 Online. Brak oficjalnych zapowiedzi nie powstrzymuje jednak spekulacji, zwłaszcza gdy kolejne elementy układanki zaczynają do siebie pasować.