GTA VI dopiero w 2025 roku? Nowe przecieki na temat daty premiery

Po ogromnym sukcesie GTA V wiele osób zastanawia się, czy Rockstar będzie w stanie to powtórzyć, a nawet przebić wraz z GTA VI. Jeśli jednak liczyliście na to, że kontynuacja tego hitu z 2013 roku jest już naprawdę blisko, to nie mamy dla Was najlepszych wieści, ponieważ okazuje się, że prawdopodobnie będziemy musieli na nią poczekać jeszcze kilka dobrych lat. Tak przynajmniej twierdzi Tom Henderson, który uchodzi za wiarygodnego informatora, gdyż w przeszłości dostarczał dość dokładne przecieki o grach. Zakładając, że i tym razem ma rację, to GTA VI zostanie wydane najprawdopodobniej w 2024 lub 2025 roku, co oznacza, że ​​pozostało nam około 2-3 lat oczekiwania, zanim zobaczymy zwiastun lub zapowiedź gry, nie mówiąc już o samej grze.

Zakładając, że nowe przecieki są prawdziwe, to GTA VI zostanie wydane najprawdopodobniej w 2024 lub 2025 roku.

Oznacza to jednak również, że od premiery GTA 5 upłynie około 12 lat. W rzeczywistości jest to bardzo długi czas między kolejnymi odsłonami serii, w szczególności tak lukratywnych marek. Żeby być jednak uczciwym, trzeba przyznać, że Rockstar przez wszystkie mocno wspierał sieciowy moduł GTA V, czyli GTA Online, który pozwala graczom nadal cieszyć się grą w ramach rozgrywki multiplayer. Ogromna popularność GTA Online jest właśnie głównym powodem, dla którego Rockstar nie spieszy się z tworzeniem nowej odsłony tego gangsterskiego sandboxa. Gra bowiem wciąż sprzedaje się bardzo dobrze, a gracze chętnie wydają kolejne pieniądze na mikrotransakcje. 

Henderson twierdzi również, że producent zwleka, gdyż chce skupić się na dobrym samopoczuciu swoich pracowników i uniknąć tworzenia kultury crunchu, co oznacza, że ​​programiści przepracowują się, aby dotrzymać terminów. Firma stara się również, aby gra była jak najbardziej dopracowana, dzięki czemu będzie mogła bez opóźnień dotrzeć do daty premiery. Kolejnym powodem jest to, że Rockstar chce wydać grę na konsole nowej generacji i biorąc pod uwagę obecny niedobór, czekają aż rynek będzie „wystarczająco duży” przed jej wydaniem (najpierw musi sprzedać się odpowiednia ilość konsol), co właściwie ma sens.