To technologiczny cud. Przesłali dane starym kablem Toslink na rekordowe 143 km!

Na 38. Chaos Communication Congress (38C3) w Niemczech, jednym z najbardziej znanych spotkań entuzjastów technologii i hakerów, doszło do wydarzenia, które ponownie przypomniało światu o nieograniczonych możliwościach ludzkiej pomysłowości. Dwóch hakerów, Benjojo i Manawyrm, zaprezentowało eksperymenty z wykorzystaniem leciwej już technologii Toslink, używanej głównie w optycznych kablach audio.

Zasięg transmisji Toslink, wynoszący standardowo zaledwie 10 metrów, został rozciągnięty do niewiarygodnych 143 kilometrów, a sama technologia została wykorzystana do przesyłania danych IP. Choć praktyczne zastosowania takich eksperymentów mogą być ograniczone, osiągnięcie to stanowi dowód na to, że nawet technologie uważane za przestarzałe mogą mieć przed sobą nową przyszłość.

143 kilometry – jak to możliwe?

Eksperyment Benjojo rozpoczął się od ambitnego celu: przetestowania granic wytrzymałości kabli Toslink. W tym celu wykorzystano zaawansowaną konfigurację sprzętu obejmującą porty Small Form-factor Pluggable (SFP), przetworniki analogowo-cyfrowe i cyfrowo-analogowe, a także oscyloskop. Test został przeprowadzony między dwoma centrami danych w londyńskiej dzielnicy Docklands – Telehouse North i IP House – oddalonymi od siebie o 650 metrów. Aby umożliwić eksperyment na większą skalę, użyto również pętli światłowodowej oraz multipleksera CWDM, co pozwoliło maksymalnie wykorzystać łącza optyczne.

Rezultat? Toslink, którego standardowy zasięg wynosi około 10 metrów, przesłał dane na odległość aż 143 kilometrów – osiągnięcie, które było wcześniej nieosiągalne w tej technologii.

Toslink jako sieć IP

Benjojo nie był jedynym, który zdecydował się na eksperymenty z Toslinkiem. W dzień po jego prezentacji, Manawyrm poszedł o krok dalej, demonstrując możliwość przesyłania danych IP przez kabel Toslink. Choć prędkość transmisji była skromna – osiągnięto 1,47 Mb/s (0,18 MB/s), czyli nieco poniżej teoretycznego maksimum Toslink – dowód koncepcji otworzył drzwi dla kreatywnego wykorzystania tej technologii. Manawyrm udowodnił, że Toslink może być użyty do budowy podstawowych sieci światłowodowych, co może mieć zastosowanie w sytuacjach awaryjnych lub eksperymentalnych.

Przestarzała technologia, nowa wizja

Choć Toslink nie ma szans konkurować z nowoczesnymi standardami transmisji danych, osiągnięcia Benjojo i Manawyrma nie powinny być bagatelizowane. Prędkości przesyłu są dalekie od współczesnych wymagań – maksymalny teoretyczny limit Toslink wynosi 1536 kbit/s (0,19 MB/s) – ale eksperyment stanowi przykład pomysłowości i ducha eksploracji technologii. Eksperyment pokazał również, że technologie, które zostały już w dużej mierze zastąpione przez bardziej zaawansowane rozwiązania, mogą wciąż znaleźć nowe, choćby niszowe zastosowania.  Benjojo i Manawyrma pokazali również, jak daleko można posunąć się w eksploracji możliwości, nawet jeśli wydaje się, że technologia osiągnęła swoje granice, choć to w dużej mierze przysłowiowa sztuka dla sztuki.