Od czasu wydania ostatniego epizodu do Half-Life 2 minęło już ponad 10 lat. Od tego czasu wielu fanów z utęsknieniem wyczekuje choćby najmniejszej informacji, że Valve choć do trzech liczyć nie umie, to może jednak stworzą trzecią odsłonę cyklu. Niektórzy jednak mają dość czekania i postanowili samemu dokończyć dzieło Valve. [Uwaga - Spoilery !]
Project Borealis to próba stworzenia Half-Life 2: Episode 3 na silniku Unreal Engine, nad którą pracuje grupa zapaleńców od wielu miesięcy. Fabuła ma opierać się o scenariusz udostępniony niedawno przez Marca Laidlawa i obejmować wydarzenia z "Epistle 3". Jest to scenariusz właśnie do trzeciego epizodu Half-Life 2, który niestety nie doczekał się realizacji i nie oszukujmy się zapewne nigdy nie powstanie - a przynajmniej nie pod szyldem Valve. Marc Laidlaw przez wiele lat pracował dla Valve, po czym opuścił firmę po 18. latach pracy w 2016 roku. Laidlaw zamieścił na swoim blogu szkic scenariusza, który teraz stał się podstawą do stworzenia fanowskiej produkcji. Akcja ma rozgrywać się na Antarktyce, gdzie Gordon i Alyx udają się by odszukać statek Borealis. Niestety rozbijają się przed osiągnięciem celu, czyli Borealis - statku zawieszonego pomiędzy czasem i przestrzenią, który jest wskazówką do odnalezienia głównej siedziby Kombinatu.
Niestety nie mamy co liczyć na Valve w kwestii trzeciego epizodu Half-Life 2. Na szczęście są jeszcze zdolni niezależni twórcy
Alyx wraz z Gordonem zamieniają statek w bombę poruszającą się pomiędzy wymiarami, a jej cel to zniszczenie Kombinatu. Niestety wcześniej Alyx zabija doktor Mossman, która chce przekazać Borealis ruchowi oporu, co stoi w sprzeczności z obietnicą, którą Alyx złożyła swojemu ojcu. Alyx podczas wizji widzi G-Mana, po czym pozostawia Gordona na pewną śmierć, ruszając za G-Manem. Zanim statek ostatecznie zniszczy Kombinat, gracz widzi w wizji ogromną strefę Dysona, która jest tak naprawdę bazą Kombinatu. W tym momencie ujawnia się bezsens całej walki, jak i akcji Borealis, która praktycznie nie wywoła odczuwalnych strat w bazie Kombinatu. Gordona Freemana przed wybuchem ratują Vortigaunci, rzucając do w przyszłość. Scenariusz kończy się słowami "to mój ostatni epizod". Całość scenariusza możecie znaleźć tutaj. Choć prace są na dość wczesnym etapie, to można mieć nadzieję, na bardzo obiecujący efekt końcowy. Twórcy chcą jak najwierniej oddać ducha i mechanikę oryginału, a póki co prezentują pierwsze efekty swojej pracy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Half-Life 2: Episode 3 jednak powstaje... ale na silniku Unreal Engine