Half-Life 3 może pojawić się za kilka tygodni. Gracze wciąż wierzą

Branża gamingowa wrze od plotek dotyczących tego, że Valve podobno szykuje się do ogłoszenia Half-Life 3, jednej z najbardziej wyczekiwanych gier w historii. Według informatora Tylera McVickera, rozwój projektu o kryptonimie HLX osiągnął zaawansowany etap, a sama zapowiedź może nastąpić w najbardziej nieoczekiwany sposób.

McVicker przeanalizował najnowszą aktualizację silnika Source 2 w Counter-Strike 2 z 15 października i odkrył w niej systemy oraz funkcje, które nie są wykorzystywane w żadnej innej grze Valve. Chodzi między innymi o zautomatyzowane procesy czyszczenia zasobów systemowych, zmiany w symulacji dźwięku i płynów oraz szereg innych optymalizacji.

Te techniczne ulepszenia mogą wskazywać na przygotowania do uruchomienia znacznie bardziej wymagającej produkcji, czyli właśnie Half-Life 3.

Ogłoszenie bez pompy?

Najbardziej zaskakującą informacją jest sposób, w jaki Valve ma zamiar ogłosić swoją flagową grę. Według McVickera nie będzie to efektowna prezentacja, np. na gali The Game Awards. Zamiast tego firma może po prostu opublikować tweeta zapowiadającego grę. I tyle.

Tak skromne ogłoszenie jednej z najważniejszych gier dekady byłoby typowe dla Valve, które zawsze szło własną drogą w komunikacji z graczami. Jeszcze bardziej ekscytująca jest spekulacja, że po ogłoszeniu gra może pojawić się w sprzedaży już po kilku tygodniach, a nie miesiącach.

Jeśli plotki się potwierdzą, Half-Life 3 może zostać ogłoszone już w listopadzie, a premiera nastąpiłaby przed Bożym Narodzeniem. Byłoby to bez wątpienia największe wydarzenie w branży gier od lat. Jedynym tytułem, który mógłby przyćmić tę premierę, jest Grand Theft Auto 6.