Prace nad pecetowym handheldem o nazwie Smach Z trwają praktycznie od 2014 roku, kiedy to producent zaprezentował pierwszy render urządzenia, wtedy zwanego jeszcze jako SteamBoy. Teraz CEO Smach, Daniel Fernandez, zapewnił, że są gotowi dostarczyć na rynek ten sprzęt w tym roku i ujawnił jego finalną specyfikację.
Fernandez przy okazji stanowczo zaprzeczył pojawiającym się w sieci opiniom, że Smach Z to zwykłe oszustwo i wygląda na to, że firma rzeczywiście pracuje nad tym produktem. Projekt rzeczywiście zaliczał po drodze wzloty i upadki, a jego zbiórka na Kickstarterze była wstrzymywana, więc trudno się dziwić, że wiele osób zaczęło wątpić, że sprzęt rzeczywiście ujrzy światło dzienne, ale twórcy zaczynają właśnie pokazywać prawdziwy hardware i szanse na jego realizację znacząco wzrosły. Pierwotna wizja zakładała, że będzie to handheld pracujący pod kontrolą linuksowego SteamOS, ale ostatecznie zdecydowano się także na Windowsową wersję. Całość przypomina typową konsolę przenośną z ekranem po środku i przyciskami, gałkami i tochupadami (jak w kontrolere Steam) po bokach.
Wygląda na to, że Smach Z w końcu jest na ostatniej prostej przed premierą i urządzenie zapowiada się naprawdę obiecująco
Opóźnienia w produkcji pozwoliły zaś na przesiadkę na nowy procesor AMD, a konkretniej dopiero co zapowiedziany przez producenta model Ryzen Embedded V1605B. Ten oferować ma graficzną wydajność porównywalną z laptopowym Ryzenem 5 2500U, ale V1605B jest mniejszy i bardziej energooszczędny, przez co lepiej sprawdzi się w tym przypadku. Układ ten charakteryzuje się TDP 12 W - 25 W, ale w Smach Z wartość ta wynosić będzie 15 W. Poza tym, V1605B oferuje 4 rdzenie (8 wątków) pracujące z bazowym taktowaniem 2 GHz, które w trybie Boost wzrasta do 3,6 GHz. Na pokładzie znajdują się też iGPU Radeon Vega 8 (1,1 GHz), 2 MB pamięci cache L2 i kontroler pamięci DDR4-2400.
Smach Z dostępny będzie w dwóch konfiguracjach - wariant Pro otrzyma 8 GB pamięci RAM DDR4-2133 i 128 GB na dane (+ dodatkowo 5 MP aparat), a bazowa 4 GB pamięci RAM i 64 GB na dane. W obu przypadkach możemy liczyć na 6-calowy dotykowy wyświetlacz Full HD, port USB typu C, Micro USB, Display Port, złącze minijack oraz czytnik kart SD. Fernandez podkreśla jednak, że to tylko predefiniowane konfiguracje i klienci będą mogli zdecydować się nawet na 16 GB pamięci RAM i 256 GB na dane. Warto dodać, że Smach Z posiada dwa sloty SODIMM pozwalające nam na upgrade lub wymianę pamięci za pomocą typowych laptopowych modułów. Twórcy zadbali także o odpowiednie chłodzenie i w środku znajdziemy duży wentylator, a bateria pozwalać ma na 5 godzin gry. Sprzęt ma być także bardzo cichy, na poziomie Nintendo Switch (31 dB). Jeśli zaś chodzi o wydajność, to ekspert Phawx szacuje, że ta może być 3-krotnie wyższa niż w popularnym GPD Win 2.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Handheld Smach Z z finalną specyfikacją, Ryzen V1605B na pokładzie