Harley Davidson odejdzie od silników spalinowych. Marka „będzie całkowicie elektryczna”.

Harley-Davidson to bezdyskusyjnie kultowa marka, kojarząca się przede wszystkim z głośnymi, często mocno zmodyfikowanymi chopperami, na których jeżdżą w amerykańskich filmach gangi motocyklowe. Wizerunek ten wkrótce będzie jednak tylko przeszłością, bo firma już teraz zapowiada, że będzie musiała odejść od silników spalinowych, przechodząc całkowicie na jednostki elektryczne.

Harley-Davidson był jednym z pierwszych dużych producentów motocykli, który w ostatniej dekadzie dodał motocykle elektryczne do swojej oferty. Nie powinno więc dziwić, że prezes firmy, Jochen Zeitz, już teraz mówi, że w przyszłość marka będzie w 100% elektryczna. Na szczęście nie jest to proces natychmiastowy i nie należy się spodziewać tak drastycznych zmian w ciągu najbliższych miesięcy. „W pewnym momencie Harley Davidson będzie w pełni elektryczny” – wyjaśnił. „Ale to długoterminowa zmiana, która musi nastąpić. To nie jest coś, co robisz z dnia na dzień”.

Wyobrażacie sobie remake Easy Ridera albo Synów Anarchii, gdzie bohaterowie jeżdżą na cichych elektrykach? Bo ja nie...

„Jeśli spojrzeć na ostatnie 120 lat, firma zawsze ewoluowała, nigdy nie stała w miejscu” — powiedział Zeitz. „Teraz, tak jak robili to założyciele w tamtym czasie, próbując wymyślić na nowo lub wymyślić coś wyjątkowego, jest to oczywiście coś, co my, jako marka firmy, również musimy zrobić. To, co robimy, to celebrowanie naszej przeszłości, ale jednocześnie rozwijanie marki. To naturalna ewolucja, która musiała nastąpić”. Zeitz nie boi się dużych zmian, nawet w przypadku marki o tak bogatym dziedzictwie jak Harley-Davidson. „Wierzę w wielką zmianę transformacyjną dla kultowych marek, co zawsze robiłem w moim życiu” – powiedział.

Pierwszy motocykl elektryczny Harley-Davidson, znany jako LiveWire, trafił do klientów w 2019 roku. Następnie Harley-Davidson postanowił rozszerzyć swoją działalność w zakresie motocykli elektrycznych pod nową marką podrzędną, zwaną również LiveWire. Firma zdaje się uważać, że musi dostosować się do obecnych trendów, inaczej może ją czekać bankructwo w przyszłości, nawet jeśli obecni fani marki nie pochwalają tego kierunku.