HDD bardziej przyjazne dla środowiska niż dyski SSD, przynajmniej tak twierdzi Seagate

HDD bardziej przyjazne dla środowiska niż dyski SSD, przynajmniej tak twierdzi Seagate

Wzrost emisji dwutlenku węgla wywołany gwałtownym rozwojem sztucznej inteligencji staje się coraz większym problemem dla branży technologicznej. Ogromna moc obliczeniowa wymagana do trenowania i utrzymywania modeli językowych, takich jak ChatGPT czy Gemini, sprawia, że centra danych pochłaniają niewyobrażalne ilości energii. Szacuje się, że do 2030 roku zapotrzebowanie na moc w tym sektorze wzrośnie aż o 165%.

W tej sytuacji rośnie zainteresowanie analizą wpływu infrastruktury IT na środowisko, szczególnie pod kątem tego, jak dane są przechowywane. Raport opublikowany przez Blocks and Files, oparty na badaniach firmy Seagate, rzuca nowe światło na wpływ nośników danych na emisje CO₂ i jego wnioski są dość zaskakujące. 

Raport oparty na badaniach firmy Seagate rzuca nowe światło na wpływ nośników danych na emisje CO₂.

SSD-y, taśmy LTO i dyski twarde – co emituje najmniej?

Seagate porównał trzy najpopularniejsze nośniki danych: dyski SSD, taśmy LTO i klasyczne dyski twarde (HDD), oceniając je pod trzema kategoriami:

  • Całkowita emisja węgla przypisana do produktu (embodied carbon)
  • Emisja w przeliczeniu na 1 TB danych
  • Emisja na 1 TB na rok użytkowania
     

Wyniki są zaskakujące, ponieważ najbardziej ekologiczne okazują się być… dyski twarde.

Typ nośnika

Całkowita emisja CO₂

Emisja na 1 TB

Emisja na 1 TB/rok

SSD

4 915 kg

160 kg

32 kg

LTO Tape

48 kg

2.66 kg

<0.6 kg

HDD

29.7 kg

<1 kg

<0.2 kg

Mimo że dyski SSD są znane z szybkości działania, okazuje się, że pod względem wpływu na klimat wypadają najgorzej, bo ich produkcja i użytkowanie generują największą ilość emisji CO₂. Taśmy LTO, choć bardziej przyjazne środowisku, nie są rozwiązaniem uniwersalnym i znajdują zastosowanie głównie w archiwizacji. Tymczasem klasyczne dyski twarde łączą względną efektywność energetyczną z szerokim zakresem zastosowań.

AI to motor rozwoju, ale i emisji

Sztuczna inteligencja stawia przed infrastrukturą IT zupełnie nowe wymagania. Wielkoskalowe modele wymagają ogromnych ilości danych i nieustannego dostępu do zasobów obliczeniowych, co z kolei przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na efektywne przechowywanie danych.

Były CEO Google, Eric Schmidt, przyznał niedawno, że osiągnięcie celów klimatycznych w sektorze technologii może być niemożliwe, głównie ze względu na brak organizacji i wspólnej strategii w branży.

Seagate stawia na zrównoważony rozwój

Seagate, jeden z liderów rynku dysków twardych, nie zamierza jednak pozostać bierny. Firma nie tylko udostępniła wyniki badań, ale także wskazała trzy kluczowe filary ograniczania emisji w centrach danych:

  1. Zaawansowane systemy chłodzenia – rozwój chłodzenia cieczą i technologii zanurzeniowych
  2. Wydłużanie cyklu życia produktów – przez naprawy, recykling i ponowne użycie komponentów.
  3. Współodpowiedzialność branży – dzielenie się odpowiedzialnością za emisje w całym łańcuchu dostaw i operacji datacenter.
     

Dysk twardy – relikt przeszłości czy ekologiczna przyszłość?

Analiza Seagate pokazują, że, choć wielu ekspertów zwiastowało koniec HDD, te wciąż mogą odegrać kluczową rolę w budowaniu bardziej zrównoważonej przyszłości cyfrowej. Seagate chce świecić tu przykładem, czego dowodem jest m.in. premiera nowej serii dysków Mozaic 3+ z technologią HAMR, które oferują aż 36 TB pojemności przy zachowaniu niskiego śladu węglowego.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: HDD bardziej przyjazne dla środowiska niż dyski SSD, przynajmniej tak twierdzi Seagate

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł