Podczas gdy Huawei nieprzerwanie cieszy się wysokim zainteresowaniem wśród fanów nowinek technologicznych rządy poszczególnych krajów wypowiadają chińskiemu producentowi smartfonów otwartą wojnę. Początek problemów giganta rozpoczął się wraz z zarzutami amerykańskich władz o rzekomo negatywny wpływ na bezpieczeństwo narodowe. W konsekwencji przedsiębiorstwo w maju bieżącego roku wpisano na czarną listę zakazującą handlu z firmami ze Stanów Zjednoczonych. Oczywiście ciężko mówić o skutecznym egzekwowaniu tej banicji bowiem Amerykanie ochoczo wydają kolejnym korporacjom specjalne zezwolenia umożliwiające współpracę z bojkotowanym producentem. Bez wątpienia marka ma silną renomę w Europie i cieszy się sporym zainteresowaniem społeczeństwa, ale ostatnie działania Hiszpanii w pewnym stopniu naruszają ten korzystny stan, a dalsza ekspansja może stanąć pod znakiem zapytania.
Hiszpańskie Ministerstwo Obrony zabroniło swoim pracownikom łączyć się z serwerami przy pomocy urządzeń Huawei.
Otóż Ministerstwo Obrony Hiszpanii zakazało swoim podwładnym dalszego korzystania ze sprzętu Huawei, aczkolwiek decyzja nie obejmuje komercyjnego rynku w tym zwykłych konsumentów oraz sprzedaży w sklepach. W praktyce przedsiębiorstwo traci dostęp do serwerów danych będących własnością tamtejszego rządu, które obejmują m.in. oficjalną korespondencję ważniejszych osób. Co ciekawe według dostępnej informacji kilku pracowników może jednak zachować swoje urządzenia z logiem Huawei, lecz wyłącznie do celów prywatnych. Same dyspozycje, aby nie łączyć się w ten sposób z serwerami zostały już wcielone w życie. W przeciwieństwie do USA, Hiszpanie nie podali oficjalnej przyczyny nagłego zakazu, ale należy przypuszczać, że ograniczenie dostępu do wrażliwych danych ma związek z kwestiami bezpieczeństwa.
Producent smartfonów znalazł się w pewnym stopniu na cenzurowanym w kolejnym państwie i pytanie, jakie to będzie miało konsekwencje dla sprzedaży produktów? Zgodnie z najnowszymi raportami finansowymi wojna ze Stanami Zjednoczonymi nie odbiła się jakoś szczególnie mocno na chińskiej firmie, która mogła być nadal zadowolona z wysokich wpływów na konto. Z drugiej jednak strony amerykański rynek nie jest dla Huawei tak kluczowy, jak europejski i zakładając, że za Hiszpanią pójdą następne kraje, a zakaz wykroczy poza organy rządowe to wówczas sytuacja stanie się dość nieprzyjemna. Oczywiście to tylko jeden z czarniejszych scenariuszy, który najpewniej nigdy się nie ziści.
Warto podkreślić, że Huawei od początku zaprzecza by miało problemy z cyberbezpieczeństwem czy szpiegowało partnerów biznesowych. Dlatego właśnie odwołano się od decyzji Federalnej Komisji Łączności (FCC), która zamierza zabronić wszystkim operatorom korzystania z urządzeń korporacji. Postanowienie według RWA (Rural Wireless Association) negatywnie odbije się także na operatorach posiadających bazę mniejszą niż 100 tysięcy klientów. W takim przypadku wymiana sprzętu na produkty innej firmy mogą oznaczać wydatek rzędu nawet miliarda dolarów. Ponadto sami operatorzy zaprzeczają jakoby mieli problemy ze współpracą z Huawei.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Hiszpański rząd zakazał korzystania ze sprzętu Huawei