HMD Pulse debiutują na rynku. Tak wyglądają nowe smartfony niezwiązane z Nokią

HDM Global jakiś czas temu ogłosiło rozbrat z marką Nokia i postawienie na autorskie smartfony. Ostatnio firma zaprezentowała klasyczny telefon Boring przygotowany we współpracy z Heinekenem i Bodegą. Teraz przyszła kolej na nowe smartfony.

HMD Global działa jako oddzielna marka na rynku smartfonów, więc nadejście nowej linii smartfonów było kwestią czasu. Seria Pulse jest złożona z trzech modeli: Pulse, Pulse+ i Pulse Pro. Według informacji udostępnionych przez fiński sklep GiganttiHMD Pulse Pro wyposażono w 6,56-calowy panel IPS LCD o rozdzielczości HD+ i częstotliwości odświeżania 90 Hz. Pod maską znajduje się układ UNISOC T606, którego wspomaga 6 GB pamięci RAM.

HMD zaprezentował smartfony z nowej serii Pulse.

Dochodzi do tego 128 GB wbudowanej pamięci na dane, którą rozszerzymy o 256 GB za pomocą karty microSD. Z tyłu znajduje się 50-megapikselowy aparat główny i 2-megapikselowy czujnik głębi, a z przodu 50-megapikselowy aparat do selfie.

Inne godne uwagi funkcje obejmują Bluetooth 5.0, NFC, dostępny z boku obudowy skaner linii papilarnych i stopień ochrony IP52. HMD Pulse Pro został wyceniony na 179 EUR, czyli około 190 dolarów amerykańskich lub 15 900 INR. Całość zasila bateria o pojemności 5000 mAh.

Jest to jak na razie najmocniejszy przedstawiciel tej linii. Oprócz tego w ofercie są Pulsar i Pulsar+, które dzielą ten sam SoC co najmocniejszy brat oraz identyczny RAM, a także wyświetlacz. Różnica tkwi w aparatach.

HMD Pulse+ posiada ten sam 50 Mpix główny obiektyw, lecz z przodu umieszczono 8 Mpix kamerę. Podstawowy model z kolei ma z tyłu jedynie 13 Mpix aparat.

Ceny smartfonów wyglądają następująco:

• Pulse+ – 159 euro (690 złotych)
• Pulse – 139 euro (600 złotych)
• Pulse Pro – 179 euro (770 złotych)

Warto wspomnieć, że w ramach współpracy HMD z firmą iFixit urządzenia mogą naprawić sami użytkownicy, dzięki zapewnionym częściom oraz instrukcji. Wedle dostępnej wiedzy premiera smartfonów nastąpiła 24 kwietnia.

Widać, że HMD po rezygnacji z marki Nokia dalej stawia na średni segment i nie celuje we flagowce, chociaż niewykluczone, iż w przyszłości dostaniemy smartfony z lepszymi podzespołami.