Należąca do Huawei marka Honor zaprezentowała swój nowy flagowy smartfon - Honor Magic 2, który jest kolejnym po Xiaomi Mi Mix 3 telefonem z rozsuwaną konstrukcją, pozwalającą na bezramkowy design pozbawiony wcięcia w ekranie. Jeszcze dziś powinna nastąpić premiera trzeciego podobnego urządzenia Lenovo Z5 Pro, więc możemy już zacząć mówić o nowym trendzie w segmencie mobilnym, choć nie wiemy jeszcze, jak dużą popularnością będzie się on cieszył i czy pozostanie z nami na dłużej niż notch, z którego producenci zaczynają powoli rezygnować. Rozsuwany mechanizm to jednak nie wszystko, co Honor Magic 2 ma do zaoferowania, ponieważ poza typową dla high-endu topową specyfikacją, wyposażono go także w aż sześć aparatów (po trzy na stronę), a telefon wspiera także ultraszybkie ładowanie. Jeśli zaś spojrzymy na cenę tego produktu, to ta wydaje się być naprawdę atrakcyjna w porównaniu do kwot, jakie trzeba wyłożyć za flagowce najbardziej uznanych firm.
Honor Magic 2 poza typową dla high-endu topową specyfikacją, otrzymał też rozsuwany mechanizm i aż sześć aparatów.
Zacznijmy od designu, który stanowić ma jedną z najmocniejszych stron Honor Magic 2. Na froncie otrzymujemy wyraźnie zakrzywione na krawędziach szkło 2.5D, a ekran stanowi tu niemal całą powierzchnię (producent nie podaje dokładnego stosunku wyświetlacza do obudowy). Rozsuwany ręcznie mechanizm nie jest jednak magnetyczny jak w Mi Mix 3 od Xiaomi, przez co działać ma płynniej, ale nie wiemy, jak przełoży się to na jego żywotność. Zastosowany wyświetlacz to 6,4-calowy panel OLED o rozdzielczości Full HD+ (proporcje 19:9), natomiast pod maską znajdziemy 7 nm procesor HiSilicon Kirin 980, wykorzystywany we wszystkich nowych flagowcach Huawei, który wspomagany jest przez 6 GB lub 8 GB pamięci RAM. Na dane otrzymujemy zaś 128 lub 256 GB, ale niestety bez opcji rozszerzenia za pomocą karty microSD. Kolejnym kompromisem jest brak złącza słuchawkowego minijack 3,5 mm.
Przejdźmy zatem do aparatów, czyli jednego z najbardziej intrygujących elementów tego urządzenia. Z tyłu otrzymujemy 16 MP sensor główny RGB z przysłoną f/1.8, wspomagany przez 24 MP sensor monochromatyczny z przysłoną f/1.8 (odpowiada za wyłapywanie większej liczby szczegółów) oraz 16 MP z obiektywem szerokokątnym o świetle f/2.2. Jest to więc odmienny zestaw niż w Huawei P20 Pro, gdzie znajduje się teleobiektyw czy Mate 20 Pro, gdzie nie ma czarno-białego sensora. Po rozsunięciu frontu naszym oczom ukazują się zaś 16 MP aparat wspomagany przez dwa 2 MP - jeden do wykrywania głębi w zdjęciach portretowych, a drugi do trójwymiarowego skanowania twarzy dedykowany funkcji 3D Face Unlock (nie zabrakło też czujnika podczerwieni). Jeśli nie chcemy jednak każdorazowo rozsuwać telefonu, by go odblokować, to w ekranie ukryto skaner linii papilarnych, stanowiący kolejne biometryczne zabezpieczenie.
Huawei nie zapomniało również o bardzo szybkim, bo 40 W (10V/4A), ładowaniu telefonu. To nazywa się tu Magic Charge i producent chwali się, że pozwala naładować połowę akumulatora o pojemności 3400 mAh w zaledwie 15 minut, a po pół godziny jego stan napełnienia wyniesie 85%. Zabrakło za to wsparcia dla bezprzewodowego ładowania. Warto na koniec wspomnieć o obecności Bluetooth 5, NFC i dwuzakresowego GPS, a także wirtualnego asystenta Yoyo. Honor Magic 2 pracuje pod kontrolą systemu Android 9.0 Pie z interfejsem Magic UI 2.0. Sprzedaż smartfona rozpocznie się 6 listopada (na razie tylko w Chinach i nie wiemy, czy trafi do Polski), a jego ceny za poszczególne wersje prezentują się następująco:
- 6 GB/128 GB - 3799 CNY (ok. 2090 zł);
- 8 GB/128 GB - 4299 CNY (ok. 2350 zł);
- 8 GB/256 GB - 4799 CNY (ok. 2540 zł).

Pokaż / Dodaj komentarze do: Honor Magic 2 oficjalnie. Rozsuwany mechanizm i aż sześć aparatów