Huawei sprzedaje 100000 sztuk składanego Mate X każdego miesiąca

Telefony ze składanymi ekranami to nowość, która dopiero raczkuje, ale apetyt na te urządzenia jest dość dobrze widoczny. Huawei było w stanie sprzedać 200000 sztuk swojego Mate X chińskim konsumentom w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, mimo że urządzenie jest droższe niż Samsung Fold Galaxy i jest ograniczone tylko do jednego rynku. Podczas CES 2020 dyrektor generalny Samsunga niejednoznacznie oszacował liczbę urządzeń Galaxy Fold sprzedanych w 2019 roku. Wprawdzie był to nieudany start, ale firma wydawała się niezbyt entuzjastycznie rozmawiać o wynikach sprzedaży swojego składanego smartfona. Ostatecznie stanęło na tym, że podano szacunkową liczbę między 400000 a 500000 sztuk.

Huawei podało statystyki sprzedaży swojego składanego telefonu Mate X, który jak dotąd dostępny jest tylko na jednym rynku.

Teraz nadeszła kolej Huawei, aby opublikować wyniki sprzedaży swojego składanego Mate X od momentu premiery w listopadzie. Chiński gigant technologiczny twierdzi, że Mate X sprzedaje się w ilości 100000 sztuk miesięcznie, co nie jest złym początkiem, biorąc pod uwagę, że urządzenie nie jest jeszcze dostępne poza Chinami. Dla porównania Galaxy Fold jest sprzedawany w USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Indiach i Korei Południowej, a także importowany w kilku innych krajach w UE. I w przeciwieństwie do Huawei, Samsung nadal ma prawa licencyjne na nowe wersje Androida i usług Google.

Istnieje również różnica cen między dwoma urządzeniami: Galaxy Fold kosztuje około 2000 USD, a Mate X kosztuje około 2400 USD. Mówi się, że obie firmy wypuszczą na MWC 2020 nowsze i tańsze wersje w ciągu zaledwie kilku tygodni. Huawei ma co prawada niewielkie szanse na ponowne nawiązanie kontaktu z amerykańskimi firmami, więc ciekawie będzie zobaczyć, czy uda im się sprawić, żeby składana nowość była powszechnie dostępna i chętnie kupowana choćby w Europie. Analitycy szacują  że do 2023 roku zostanie sprzedanych około 30 milionów składanych telefonów, co nie jest trudne do uwierzenia, patrząc na zapotrzebowanie na tak wczesnym etapie ich życia. Warunkiem jednak jest, że ekrany w nich staną się tańsze i bardziej trwałe.