Huawei wyprzedza Apple i jest drugim największym producentem smartfonów

Kiedy w ubiegłym roku prezes Huawei, Richard Yu, stwierdził, że w nieodległej przyszłości chiński gigant stanie się największym producentem smartfonów na świecie, wiele osób traktowało to wyznanie jako zwykłą marketingową gadkę, uznając, że pozycje Samsunga i Apple są zabetonowane i nikt nie jest w stanie im zagrozić. Tymczasem, nie musieliśmy zbyt długo czekać na to, by Huawei wskoczyło na drugą pozycję, wyprzedzając Apple i zajmując miejsce na rynku zaraz za Samsungiem (według danych firmy analitycznych IDC). Ten co prawda wciąż ma jeszcze wyraźną przewagę i Koreańczycy dostarczyli na rynek w drugim kwartale tego roku aż 71,5 mln urządzeń, ale jednocześnie zaliczyli duży, bo przeszło 10% spadek względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Tym samym, udziały w rynku Samsunga za ten okres spadły już do 20,9%, co jest wynikiem rozczarowującej sprzedaży flagowych modeli Galaxy S9, a firma nie ukrywa, że właśnie z tego powodu zdecydowała się na przyspieszenie premiery Galaxy Note 9 i planuje zupełnie nowe urządzenia bazujące na elastycznych wyświetlaczach OLED.

Huawei wskoczyło na drugą pozycję, wyprzedzając Apple i zajmując miejsce na rynku zaraz za Samsungiem (według danych firmy analitycznych IDC).

Podobne dane prezentuje też firma Strategy Analytics

Wracając jednak do Huawei, pomimo problemów firmy na rynku amerykańskim, gdzie ze względów „bezpieczeństwa” władze USA zabroniły sprzedaży modeli P20 i P20 Pro, firma radzi sobie doskonale. Tylko w drugim kwartale dostarczyła na rynek 54,2 mln smartfonów, co w tym przypadku oznacza aż 40,9% wzrost w stosunku do statystyk z ubiegłego roku. Tym samym udziały w rynku Huawei zwiększyły się z 11% do 15,8%, co pozwoliło wyprzedzić Apple i zając drugie miejsce na podium największych producentów smartfonów (warto też podkreślić, że zdaniem branżowych analityków w ciągu 3 najbliższych lat Huawei wprowadzi do pierwszej piątki również swoją drugą markę smartfonów, czyli Honor). W tym czasie Apple także odnotowało wzrost, ale relatywnie niewielki, ponieważ  od kwietnia do czerwca firma sprzedała 0,7% więcej telefonów niż przed rokiem, co pozwoliło uzyskać 12,1% udziałów w rynku. To zbyt mało, by obronić się przed mocnym atakiem chińskiego rywala.

Jeśli 40% wzrost sprzedaży zanotowany przez Huawei zrobił na Was wrażenie, to warto wiedzieć, że nie jest to największa poprawa zanotowana w tym okresie przez producentów smartfonów. Zajmujące czwartą pozycję Xiaomi dostarczyło na rynek 31,9 mln telefonów, natomiast przed rokiem było to tylko 21,4 mln urządzeń, co przekłada się na blisko 50% wzrost (dokładnie 48,8%). Pozwoliło to zwiększyć udziały w rynku firmy do 9,3%. Topową piątkę zamyka z kolei mniej znane w naszym kraju Oppo, które posiada 8,6% udziałów w rynku. Huawei nie ukrywa swojego celu, jakim jest pierwsze miejsce w tym zestawieniu do 2021 roku i wszystko wygląda na to, że przedsiębiorstwo jest na dobrej drodze do realizacji tego postanowienia, ale będzie musiało utrzymać doskonały trend, jeśli chce wyprzedzić Samsunga. Apple zapewne też nie podda się bez walki i zobaczymy jak sytuacja wyglądać będzie na koniec roku, kiedy będziemy już po premierze nowych iPhone’ów.a