W odpowiedzi na blokadę nałożoną przez rząd Stanów Zjednoczonych na urządzenia Huawei, producent smartfonów zamierza złożyć pozew, nazywając zakaz sprzedaży działaniem sprzecznym z konstytucją. Huawei znalazło się pod ostrzałem, gdy na jaw wyszło złamanie blokady handlowej nałożonej na Iran oraz pojawiły się podejrzenia o szpiegostwo na rzecz chińskiego rządu. W sierpniu ubiegłego roku prezydent Trump podpisał dokument bezpieczeństwa, w którym zakazywał wszystkim rządowym agencjom korzystania z urządzeń wyprodukowanych przez firmy ZTE, Huawei oraz innych chińskich producentów. Była to odpowiedź na brak działań ze strony ZTE, w kierunku ukarania osób zaangażowanych w sprzedawanie amerykańskich technologii do Iranu. Ograniczenia nałożone na Huawei dotyczą tych samych naruszeń własności intelektualnej związanych z Iranem.
W 2017 roku na podobny krok zdecydował się rosyjski producent oprogramowania Kaspersky, jednak pozew odrzucono. Taki sam los zapewne czeka Huawei.
Całą sytuacja nabrała tempa w grudniu ubiegłego gdy Meng Wandzhou, dyrektor finansowy Huawei została aresztowana w Kanadzie na żądanie USA. Kilka dni temu rząd Kanady zgodził się na ekstradycję Wandzhou do Ameryki, gdzie zostanie ona oskarżona o kradzież własności intelektualnej i złamanie sankcji handlowych nałożonych na Iran. W odpowiedzi na rosnące napięcie i akcje podejmowane przez Amerykanów, chiński producent szykuje pozew przeciw USA w związku z zakazem sprzedaży urządzeń Huawei na ich terenie. Huawei stara się odpierać wszelkie zarzuty i otwarcie rozmawiać o problemach, przeznaczając wiele środków na kampanie mające przywrócić im wiarygodność. Pozew najprawdopodobniej zostanie złożony we Wschodnim Dystrykcie w Teksasie, gdzie mieści się amerykańska siedziba Huawei i oficjalnie zostanie to ogłoszone w przyszłym tygodniu.
Nie jest póki co widome jakie są żądania Huawei, spodziewać się jednak można, że firma będzie chciała otrzymać odszkodowanie za szkody wywołane utratą reputacji. Amerykanie zachęcali swoich sojuszników, by przyłączyli się do bojkotu Huawei i ostrzegali firmy telekomunikacyjne wszędzie gdzie chińskie urządzenia mogły stanowić ryzyko w cyberbezpieczeństwie. Huawei wciąż świetnie sobie radzi na rynkach azjatyckich i europejskich, jednak wpływ kampanii USA na finanse firmy z pewnością jest znaczny.
To nie pierwszy raz gdy firma technologiczna pozywa USA. W 2017 roku agencje federalne zbanowały oprogramowanie Kaspersky, w związku z podejrzeniem o szpiegostwo na rzecz rosyjskiego rządu. Odwetowy pozew, złożony przez firmę Kaspersky, został odrzucony, a sędzia argumentował, że blokada została nałożona "profilaktycznie, nie za karę" i była "rozsądną i wyważoną odpowiedzią". Biorąc pod uwagę okoliczności, pozew Huawei spotka zapewne ten sam los.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Huawei złoży pozew przeciw USA, domagając się odszkodowania