HyperX Cloud MIX - popularne Cloudy w końcu w wersji Bluetooth

Gamingowe headsety z serii HyperX Cloud od początku cieszą się dużym uznaniem, udowadniając, że gracze nie muszą kupować osobnych słuchawek do grania i słuchania muzyki. Należąca do Kingstona marka HyperX postanowiła w końcu odpowiedzieć na głosy fanów i dostarczyć bezprzewodową wersję Cloudów. Co prawda w ofercie producenta znajduje się już model Cloud Flight, ale ten dość drastycznie różni się od bazowych przedstawicieli tej rodziny. Poza tym, Cloud MIX zamiast korzystać z łączności radiowej, stawia na technologię Bluetooth, co znacząco zwiększa jego możliwości wykorzystania, choćby z urządzeniami mobilnymi, dzięki czemu użytkownicy zyskują jeszcze bardziej uniwersalny sprzęt. Producent zapewnia przy tym, że zachowano wszystkie pozytywne cechy, za które gracze (i nie tylko) pokochali słuchawki Cloud.   

Headset Cloud MIX  stawia na technologię Bluetooth, co znacząco zwiększa jego możliwości wykorzystania, choćby z urządzeniami mobilnymi, dzięki czemu użytkownicy zyskują jeszcze bardziej uniwersalny sprzęt.

Już na pierwszy rzut oka widać, że Cloud MIX pełnymi garściami czerpią ze swoich poprzedników, ponieważ słuchawki wyglądają bardzo podobnie do modeli Cloud Alpha, ale oferują mniejsze, bo 40 mm przetworniki (te wciąż są jednak dwukomorowe). Nie powinniśmy jednak narzekać na jakość dźwięku, ponieważ sprzęt może się pochwalić certyfikatem Hi-Res Audio i pasmem przenoszenia od  10Hz to 40 000 Hz z współczynnikiem zawartości harmonicznych poniżej 2%. Istotnym elementem jest także mikrofon, a raczej mikrofony. Możemy bowiem wybierać pomiędzy odpisanym pałąkowym wariantem z system redukcji szumów, który pochwalić może się certyfikatami TeamSpeak i Discord albo wbudowanym „majkiem”, który przyda się np. kiedy korzystamy z urządzeń mobilnych (zdecydowanie lepiej wyglądać będziemy na mieście bez sterczącego mikrofonu na pałąku).

Ważną kwestią słuchawek bezprzewodowych jest oczywiście czas pracy  na baterii i tu również producent stanął na wysokości zadania, obiecując nam 20 godzin nieprzerwanej zabawy (przy głośności na 50% mocy) w systemie łączności Bluetooth 4.2. W razie potrzeby w zestawie znajdziemy kabel minijack o długości 1,3 m oraz 2-metrową przedłużkę, co pozwoli nam skorzystać z trybu przewodowego (ten zdaje się być wymagany w przypadku konsol). Szkoda jedynie, że do ładowania otrzymujemy zaledwie półmetrowy przewód. Pierwsze słuchawki Bluetooth od HyperX zapowiadają się więc naprawdę ciekawie, ale ich cena jest dość wysoka, ponieważ w USA wynosi 200 USD, co oznacza, że w Polsce podchodzić może pod 1000 zł.  Czy okażą się tego warte? Jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja, nie omieszkamy tego sprawdzić w naszym teście.