Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczęły się z zaskakującym incydentem. Nowozelandzka reprezentacja piłki nożnej kobiet zgłosiła pojawienie się podejrzanego drona podczas treningu 27 lipca. Zespół natychmiast powiadomił policję, która powiązała incydent z ich rywalem, Kanadą, przed zaplanowanym na 25 lipca meczem między tymi drużynami.
„Nowozelandzki Komitet Olimpijski (NZOC) i Nowozelandzka Federacja Piłki Nożnej dokładają wszelkich starań, aby utrzymać integralność i uczciwość Igrzysk Olimpijskich. Są głęboko wstrząśnięci i rozczarowani tym incydentem” – oświadczył NZOC. Policja zatrzymała członka sztabu trenerskiego Kanady podejrzanego o pilotowanie drona. Kanadyjski zespół przeprosił i wszczął wewnętrzne dochodzenie. „Uważa się, że pracownik używał drona do nagrywania nowozelandzkiej drużyny podczas treningu” – poinformował Kanadyjski Komitet Olimpijski. „Opowiadamy się za uczciwą grą i jesteśmy zszokowani oraz rozczarowani tym incydentem”. Śledztwo wykazało, że ten sam członek sztabu szkoleniowego latał dronem nad treningiem Nowozelandek już wcześniej, 19 lipca.
Turniej piłki nożnej kobiet rozpoczął się od nieoczekiwanego dramatu, gdy członek sztabu szkoleniowego Kanady został przyłapany na szpiegowaniu dronem reprezentacji Nowej Zelandii.
„W imieniu całego naszego zespołu chciałbym przeprosić zawodników i personel New Zealand Football oraz zawodników Team Canada” — powiedziała główna trenerka Kanady, Bev Priestman. „To nie odzwierciedla wartości, które reprezentuje nasz zespół”. W wyniku incydentu Priestman zwolniła dwóch członków sztabu szkoleniowego, w tym analityka Josepha Lombardiego i asystentkę trenera Jasmine Mander. Ponadto, trenerka zdecydowała się wycofać z prowadzenia meczu przeciwko Nowej Zelandii.
„Ostatecznie jestem odpowiedzialna za zachowanie w naszej ekipie” — powiedziała Priestman. „Aby podkreślić nasze zaangażowanie w uczciwość, postanowiłam dobrowolnie wycofać się z trenowania meczu. Robię to w duchu odpowiedzialności, mając na uwadze interesy obu zespołów i aby upewnić się, że sportowa postawa tej gry jest podtrzymywana”. Komisja Dyscyplinarna FIFA również bada ten incydent, uznając go za potencjalne naruszenie jej zasad.
Warto dodać, że na igrzyskach olimpijskich obowiązuje zakaz używania nieautoryzowanych dronów. Francuska obrona przeciwlotnicza przechwytuje około sześciu dronów dziennie, prawdopodobnie należących do osób i turystów próbujących robić zdjęcia w zakazanych miejscach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Igrzyska Olimpijskie: Szpiegowali rywali dronem. Personel piłkarski wyrzucony