Imgur zapowiada czystkę. Z serwisu znikną nieaktywne treści i materiały dla dorosłych

Imgur, czyli popularny serwis hostingowy przeprowadza zmiany w warunkach świadczenia usług, które będą miały dalekosiężny wpływ na nadchodzące lata. Imgur twierdzi, że ten ruch zapewni, iż będzie on bezpiecznym i zabawnym miejscem w sieci.

Imgur robi porządki i kasuje obrazki +18

Imgur serwis służący do wrzucania i udostępniania obrazków czy GIF-ów zapowiedział zmiany w warunkach świadczenia usług. Od 15 maja strona zacznie usuwać stare, nieużywane i nieaktywne treści niepowiązane z kontem użytkownika. Ponadto z usługi będą kasowane materiały sklasyfikowane jako „nagość, pornografia oraz treści o charakterze jednoznacznie seksualnym”. Imgur zauważa, że użytkownicy, którzy chcą zachować obrazki niespełniające nowych warunków, muszą je pobrać przed rozpoczęciem procesu oczyszczania.

Imgur zapowiedział czystkę. Serwis usunie starsze, nieaktywne treści oraz te przeznaczone dla dorosłych.

Podsumowując, od 15 maja serwis będzie banował i kasował treści pornograficzne, zawierające nagość, co oznacza, iż przestanie być możliwe wgrywanie takich materiałów oznaczonych jako +18. Za czystkę jak i późniejsze moderowanie treści odpowiadają algorytmy wspomagane przez zespół moderatorów. Udział ludzi sprawi, iż przynajmniej teoretycznie nie zostaną popełnione błędy przez sztuczną inteligencję i nie zaistnieje sytuacja, gdy zostanie wyrzucony materiał spełniający wymogi. Zdaniem serwisu zmiana sprawi, że będzie ona przyjaźniejszym miejscem dla internautów szczególnie tych młodszych.

Imgur straci użytkowników?

Zakaz treści dla dorosłych bez wątpienia odstraszy niektórych użytkowników, zwłaszcza tych ze społeczności NSFW. Prawdopodobnie większym zmartwieniem jest decyzja Imgura o usunięciu starszych materiałów niepowiązanych z kontem użytkownika. Od lat usługa umożliwia użytkownikom hostowanie obrazów bez konieczności łączenia ich z kontem. Nie brakuje tutaj porównań do serwisu Photobucket, który w przeszłości oferował bezpłatną usługę hostingu obrazków, z czego korzystały miliony osób. W 2017 roku usługa przeszła na model subskrypcji, zniknęły całe warstwy hostowanych zdjęć.