Paczkomat nowego typu uruchomiony. Będzie stawał i znikał zależnie od potrzeb

Paczkomaty zalały Polskę, a teraz trafiły do kurortu narciarskiego. Jadąc więc na ferie nie będziemy musieli się martwić czy zdążymy odebrać paczkę, bo zrobimy to jeżdżąc na nartach.

Paczkę odbierzemy jeżdżąc na nartach

Grupa InPost udostępniła mobilny paczkomat w kurorcie narciarskim w Istebnej. Na tym jednak nie koniec, bowiem urządzenia będą dostępne w innych podobnych miejscach w Wiśle i Bukowie Tatrzańskiej. Tymczasem pierwszy mobilny paczkomat został uruchomiony w „Złoty Groń” w Istebnej, który jest popularnym wyborem wśród turystów.

InPost uruchomił mobilny paczkomat w „Złoty Groń” w Istebnej tuż obok narciarskiego stoku.

Warto jednak pamiętać, że paczkomat nie będzie funkcjonował przez cały rok i jest pierwszym w historii InPostu działającym wyłącznie w okresie zimowym. Cóż trzeba przyznać, że pomysł, by umieścić paczkomat przy narciarskim stoku jest nietypowy, ale pewnie nie będzie narzekał na brak zainteresowania.

Wybór Wisły oraz Bukowiny Tatrzańskiej nie dziwi, bo to również popularny kierunek wśród fanów sportów zimowych.

Same paczkomaty są zlokalizowane w przeróżnych miejscach, nie tylko przy osiedlach, domach czy sklepach.

Znajdziemy je w okolicach lotnisk czy nawet w szpitalach. Sami przedstawiciele uważają, że jest to krok w rozwoju infrastruktury. Chcą, aby paczkomaty były bez problemu dostępne dla większości klientów.