Instagram natywnie na iPadzie? Meta w końcu zmienia zdanie

Wygląda na to, że po latach ignorowania tabletów Meta w końcu zmieniło zdanie i Instagram w końcu trafi na iPada.

Od momentu premiery w 2010 roku Instagram zyskał ogromną popularność (według ostatnich statystyk ma 1,74 mld użytkowników) i aż dziw bierze, że pomimo tego nie doczekał się aplikacji na iPady, czyli tabletów od Apple. W 2025 roku może się to wreszcie zmienić.

iPad zapomniany przez Instagram

Pomimo tego, że iPady są najpopularniejszymi tabletami na rynku, ich użytkownicy od lat muszą zadowalać się niepełną wersją Instagrama, która w gruncie rzeczy jest powiększoną aplikacją z iPhone’a, która na dodatek nie jest dostosowana do większego ekranu ani proporcji tabletu. To rozwiązanie od zawsze było swoistym kompromisem, szczególnie biorąc pod uwagę, że Instagram to przede wszystkim platforma wizualna, a wyświetlanie zdjęć i filmów na tablecie powinno być naturalnym rozszerzeniem jego funkcjonalności.

Wygląda na to, że po latach ignorowania tabletów Meta w końcu zmieniło zdanie i Instagram w końcu trafi na iPada.

W 2022 roku szef Instagrama, Adam Mosseri, tłumaczył brak aplikacji brakiem wystarczającej liczby użytkowników iPada. Argument ten spotkał się z powszechnym zdziwieniem, tym bardziej że wiele znacznie mniejszych aplikacji doczekała się wersji na iPada, traktując te tablety jako osobną platformę, wymagająca osobnych rozwiązań, szczególnie w kontekście tworzenia i konsumpcji treści.

Zmiana strategii?

Według informacji przekazanych anonimowo przez pracownika Instagrama portalowi The Information, firma w końcu pracuje nad natywną aplikacją na iPada. Co ciekawe, może to być część większej zmiany kierunku, której celem jest odzyskanie pozycji lidera na rynku mediów społecznościowych, zwłaszcza w kontekście możliwego zakazu TikToka w USA.

Meta, właściciel Instagrama, wyczuwa okazję do przejęcia użytkowników szukających alternatyw dla chińskiej platformy. Jak donosi The Information, Instagram zaprezentował też wstępnie nową aplikację do edycji wideo o nazwie Edits, która miałaby konkurować z popularnym CapCutem, również należącym do ByteDance (czyli tej samej firmy, co TikTok).

Lepsze wyszukiwanie i nowe szanse dla twórców

Mosseri nie poprzestaje na iPadzie i aplikacjach towarzyszących. W niedawnym podcaście Build Your Tribe podkreślił, że firma pracuje także nad ulepszeniem funkcji wyszukiwania treści w aplikacji. Jego zdaniem użytkownicy powinni mieć możliwość łatwiejszego odnajdywania interesujących ich materiałów, niezależnie od tego, kiedy zostały opublikowane.

„Niezależnie od tego, po co używasz Instagrama — dobrze byłoby łatwiej znaleźć to, czego szukasz. A dla twórców? To powinno umożliwić ‘odgrzebywanie’ treści, by zyskały więcej niż tylko te pierwsze 24 czy 48 godzin życia,” - powiedział Mosseri.

Nowa era Instagrama?

Wszystko wskazuje na to, że Instagram wchodzi w nową fazę rozwoju. Rozszerzenie funkcjonalności na iPada, nowe narzędzia dla twórców i zmiany w algorytmach wyszukiwania to odpowiedź na zmieniający się krajobraz mediów społecznościowych, ale też próba pozostania istotnym graczem w dobie dominacji treści wideo.

Nie wiemy, czy iPadowa wersja Instagrama zadebiutuje jeszcze w tym roku, ale jedno jest pewne, użytkownicy iPadów czekali na ten moment naprawdę długo.