Jak donosi HKEPC, duży partner dystrybucyjny Intela w Hongkongu oferuje zwrot pieniędzy zamiast wymiany uszkodzonych procesorów Core i9-14900K. Wygląda na to, że sprzedawca nie ma wystarczającej liczby procesorów w magazynie na ewentualnę wymianę.
Dystrybutor Intela oferuje jedynie zwrot gotówki
Czytelnik HKEPC (niejaki pan Chen), złożył wniosek o wymianę procesora Intel Core i9-14900K 4 września 2024 r., będąc gotowym czekać od czterech do pięciu tygodni na wymianę. Jednak 10 września Synnex, dystrybutor Intela, skontaktował się z nim, prosząc o podanie danych konta bankowego w celu zorganizowania zwrotu pieniędzy za wadliwy procesor. Chen podobno sprzedał swój pozostały sprzęt Intela znajomemu, zatrzymał tylko swój dysk SSD i planował przesiąść się na platformę AMD, a konkretnie Ryzena 9 9950X.
Jak donosi HKEPC, duży partner dystrybucyjny Intela w Hongkongu oferuje zwrot pieniędzy zamiast wymiany uszkodzonych procesorów Core i9-14900K.
Ta sytuacja może częściowo potwierdzać wcześniejsze doniesienia, że Intelowi rzekomo kończą się procesory Raptor Lake na wymianę wadliwych jednostek. Nie oznacza to jednak, że dzieje się tak wszędzie i że firma stara się unikać zobowiązań w ramach gwarancji. Wydaje się jednak, że w Hongkongu jest z tym problem i jeden z partnerów Intela zmuszony jest zwracać pieniędze zamiast dokonywać wymiany.
Intel uspokaja
Intel zareagował na obawy dotyczące niedoborów zamienników procesorów Core i9-13900K i Core i9-14900K. Firma potwierdziła, że zapasy dla tych procesorów do komputerów stacjonarnych są wystarczające. Niemniej jednak, jeśli klient chce zwrotu pieniędzy, a nie wymiany, Intel jest również skłonny to zrobić.
W lipcu Intel ujawnił, że niektóre z jego 13. i 14. generacji procesorów Core „Raptor Lake” - zarówno mainstreamowe jednostki o bazowej mocy procesora 65 W, jak i high-endowe modele o PBP 125 W - mogą działać niestabilnie lub zostać trwale uszkodzone z powodu zbyt wysokiego napięcia. Chociaż aktualizacja BIOS-u może zapobiec dalszym problemom, już uszkodzone procesory wymagają fizycznej wymiany, nad którą Intel aktywnie pracuje.
Aby upewnić się, że wszyscy klienci otrzymali swoje procesory, Intel niedawno przedłużył gwarancję na procesory Core „Raptor Lake” 13. i 14. generacji o dodatkowe dwa lata, dając firmie wystarczająco dużo czasu na zajęcie się wadliwymi jednostkami. Jednak w niektórych przypadkach użytkownicy muszą czekać na zamienniki tygodniami.
Rozszerzona gwarancja daje poczucie bezpieczeństwa, ale potencjalne opóźnienie w wymianie wynoszące od trzech do czterech tygodni jest frustrujące dla wielu użytkowników, zwłaszcza tych, którzy polegają na swoich komputerach stacjonarnych nie tylko do gier, ale i pracy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel: brakuje procesorów na wymianę. Klienci dostają zwrot gotówki