Intel Comet Lake - 10-rdzeniowy procesor dostrzeżony w sterownikach

Intel utknął na 14 nm procesie technologicznym na zdecydowanie dłużej niż można było się spodziewać jeszcze kilka lat temu, ale producent przynajmniej wykorzystał ten czas do zwiększenia liczby rdzeni w swoich procesorach, praktycznie we wszystkich segmentach. Oczywiście jest to spowodowane presją ze strony AMD i jego CPU Ryzen, które mocno zaatakowały rynek m.in. za sprawą większej liczby rdzeni niż w układach rywala, ale możemy się tylko cieszyć, że działają tu proste zasady konkurencji. Tym bardziej, że najnowsze przecieki sugerują, że Intel jeszcze nie skończył z rozwijaniem tego aspektu w swoich produktach i szykuje nowe procesory, gdzie w przypadku platformy stacjonarnej otrzymać możemy do 10 rdzeni, w mobilnych CPU spodziewać mamy się do 8 rdzeni, a ekstremalnie niskonapięciowe modele przejdą na 4 rdzenie. Jeśli więc informacje te się potwierdzą, czeka nas kolejny istotny skok w zakresie wydajności wielowątkowej.

Intel szykuje nowe procesory, gdzie w przypadku platformy stacjonarnej otrzymać możemy do 10 rdzeni, a w mobilnych CPU spodziewać mamy się do 8 rdzeni.

Rewelacje te odkryto w najnowszych zaktualizowanych sterownikach Intela dla Linuxa oraz Coreboot. Te ujawniają procesory z serii Comet Lake i by uniknąć wszelkich nieporozumień, warto już na wstępie zaznaczyć, że mówimy tu o kolejnej już generacji bazującej na 14 nm procesie litograficznym, która doczeka się jedynie pomniejszych usprawnień i optymalizacji. W przypadku desktopowych modeli liczba rdzeni zwiększyć ma się z 8 do 10, co traktować można jako odpowiedź Niebieskich na nadchodzące układy Ryzen 3000, gdzie najprawdopodobniej doczekamy się nawet 16-rdzeniowych modeli. Producent zapewne zachowa tu podstawkę LGA 1151 v2 i choć nie znamy poboru energii tych CPU, to spodziewać można się wykorzystania dodatkowych pinów, które zapewnią więcej mocy. Sterowniki zdradzają także zintegrowane układy graficzne GT1 i GT2, co zdaje się tylko potwierdzać, że mamy do czynienia z czwartą generacją architektury Skylake.

To jednak nie wszystkie informacje, jakie wyciągnąć można z tych danych, ponieważ ultrabooki doczekają się procesorów Comet Lake-U z 6 rdzeniami. Ich TDP powinno wynosić 28 W, a 4-rdzeniowe warianty ograniczą się do 15 W. Co więcej, ekstremalnie niskonapięciowe jednostki o mocy 5 W przejdą po raz pierwszy na 4 rdzenie, a tak przynajmniej wynika z tych przecieków. Procesory Comet Lake to tak naprawdę tylko wypełniacze przed nadejściem 10 nm CPU od Intela, który nie ma wyjścia i musi pospieszyć się z przejściem na niższy proces, ponieważ AMD w tym roku dostarczy nam 7 nm układy Ryzen. Nawet jeśli 10 nm okaże się bardzo zbliżone pod względem możliwości do 7 nm od TSMC, to odwlekanie premiery tej technologii sprawi tylko, że AMD będzie zgarniać dla siebie coraz większy kawałek tortu jakim jest rynek CPU, tym bardziej, że prowadzi agresywną politykę cenową. Co prawda Intel obiecuje dostarczyć w tym roku pierwsze 10 nm CPU, ale nie mamy pewności, czy będą to wysokowydajne stacjonarne procesory, czy może tylko mobilne.