Intel ma nowy pomysł na ratunek procesorów Arrow Lake

Nie ma co owijać w bawełnę, procesory Intel Arrow Lake okazały się rozczarowujące, przynajmniej jeśli chodzi o ich gamingową wydajność. Wygląda jednak na to, że gigant z Santa Clara nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Najnowsza technologia IPO (Intel Performance Optimizations) pojawiła się w gotowych zestawach komputerowych i może być próbą dodatkowych pokładów mocy z tych CPU.

IPO to nowa inicjatywa Intela skierowana głównie do producentów gotowych zestawów komputerowych (OEM i SI). Program ten polega na dostarczaniu predefiniowanych profili optymalizacyjnych, które balansują pomiędzy ustawieniami fabrycznymi a manualnym overclockingiem. Celem jest uzyskanie lepszej wydajności bez kompromisów w stabilności czy utracie gwarancji.

Wygląda jednak na to, że gigant z Santa Clara nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kwestii procesorów Arrow Lake.

W przeciwieństwie do tradycyjnego podkręcania (które może prowadzić do awarii i utraty gwarancji), IPO ma być bezpieczne i stabilne, zapewniając jednocześnie zauważalny wzrost wydajności – szczególnie w grach.

Co dokładnie optymalizuje IPO?

Program ma wpływać na wiele kluczowych elementów systemu, w tym:

• Rdzenie P i E (Performance i Efficiency)
• Magistralę Ring-bus
• Interfejsy NGU i D2D
• Parametry zasilania PL1 i PL2
• Taktowania i opóźnienia pamięci RAM

W jednym z przykładów udostępnionych przez UNIKO's Hardware, gotowy zestaw Maxsun z technologią IPO zyskał 200 MHz do taktowania rdzeni CPU, w podniesienio w nim również taktowania RAM z DDR5-8000 do DDR5-8400. To przełożyło się na około 10% więcej FPS-ów w grach, przynajmniej według materiałów promocyjnych.

Arrow Lake – trudny start

Seria Arrow Lake miała być wielkim krokiem naprzód, ale premiera przyniosła więcej pytań niż odpowiedzi. Nowa architektura MCM (Multi-Chip Module) zamiast pomóc, w niektórych przypadkach spowolniła działanie układów, szczególnie przez oddzielny kafelek dla kontrolera pamięci, co zwiększa opóźnienia i wolniejsze zegary magistrali ring-bus – nawet o 20% względem Raptor Lake.

Choć Intel wypuścił kilka aktualizacji firmware i mikrokodu (ostatnia w styczniu 2025), efekty były dalekie od oczekiwanych. IPO wygląda więc na desperacki krok mający poprawić wizerunek i wydajność Arrow Lake.

Na razie musimy obejść się smakiem

Na razie IPO to program testowy dostępny wyłącznie w Chinach i tylko w gotowych zestawach komputerowych. Nie wiadomo, czy i kiedy trafi na rynek globalny ani czy będzie dostępny dla użytkowników indywidualnych. Jednak inny przeciek sugeruje, że Intel rozważa implementację podobnych presetów BIOS dla Arrow Lake w przyszłości, co może oznaczać rozszerzenie tej funkcji na szerszy rynek.

Jeśli tak się stanie, może wypadać korzystniej na tle AMD, zwłaszcza w segmencie gotowych komputerów, gdzie stabilność i wydajność „prosto z pudełka” mają kluczowe znaczenie.