Intel patentuje składane urządzenie. Ciekawa wizja popularnego producenta

Wielu uznanych producentów takich jak Samsung, Huawei czy LG pracuje nad składanymi smartfonami, które mają ogromną szansę wyznaczać nowy trend na rynku mobilnym i być główną nowinką technologiczną w tym roku. Okazuje się, że poza wspomnianymi producentami, nad tego rodzaju urządzeniem może pracować również najważniejszy gracz na rynku procesorów, czyli Intel. Pierwsze informacje o zamiarach Niebieskich pojawiły się w 2017 roku, aczkolwiek dopiero teraz przedsiębiorstwo uzyskało patent. Z dokumentów dowiadujemy się, że jest to urządzenie elektroniczne ze składanymi z dokładnie trzech części podwójnymi wyświetlaczami. Co ciekawe nie mamy do czynienia z klasycznym smartfonem, ponieważ w założeniu sprzęt może pełnić funkcję tabletu (otrzymalibyśmy tym samym idealne połączenie).

Intel opatentował składane urządzenie, które ma być połączeniem smartfona z tabletem.

Na obrazkach widzimy, że opatentowany składający się z trzech części ekran jest podobnej wielkości, dzięki czemu po złożeniu sprzęt okazuje się mniejszy niż konkurencyjne rozwiązania. Ponadto elementy takie jak kamera do selfie, czy wszelkiego rodzaju czujniki umieszczono pod wyświetlaczem w związku z tym smartfon nie posiada ramek i jest pełnoekranowy. Co ciekawe w zestawie miałby znaleźć się także rysik przypominający znanego z serii Galaxy Note S Pen, który bez wątpienia ułatwiłby obsługę tego smartfona/tabletu. Z pewnością obecność tych konkretnych wyświetlaczy ma tę zaletę, że można je złożyć w trójkąt, a następnie postawić na stole i wykorzystać urządzenie podczas spotkania biznesowego do jakiejś prezentacji.

Oczywiście obecnie są to jedynie czyste szkice koncepcyjne, a tym samym nie mamy absolutnie żadnej gwarancji, że w przyszłości Intel zdecyduje się wyprodukować przedstawione urządzenie. Natomiast, jak na razie, czekamy na prezentację, chociażby Samsunga Galaxy F, która powinna nastąpić podczas Mobile World Congress 2019 (MWC). Spekuluje się, iż produkt południowokoreańskiego giganta będzie posiadał mocną baterię o pojemności 5000 mAh, a jego cena będzie bardzo wysoka. Ta zapewne będzie wyższa od najmocniejszego wariantu Galaxy S10+, mającego kosztować nawet ok. 6 tysięcy zł.