Intel przejął kolejnego pracownika AMD, który zasili ekipę kart graficznych

Forbes poinformował, że Intel pozyskał kolejnego pracownika dotąd występującego w czerwonych barwach AMD. Devon Nekechuk, pełnił funkcję starszego managera zarządzania produktami od 2017 r., i był odpowiedzialny za zarządzanie procesorami graficznymi Radeon przez cały cykl ich życia. Jego obowiązki obejmowały wszystko począwszy od definiowania produktu z zespołami od strategii, opracowywania i rozwoju produktu wraz z ekipami inżynierów, wprowadzanie sprzętu na rynek przy współudziale marketingowców oraz generowanie zapotrzebowania wraz z zespołem sprzedażowym. Niemalże człowiek - orkiestra. Jak się okazuje, ten wszechstronny pracownik dołączył w lutym do Intela.

Tak silna załoga jest wyraźnym sygnałem, że Intel za chwilę stanie się poważną konkurencją dla innych producentów GPU.

Nekechuk to najnowszy nabytek masowej rekrutacji wyspecjalizowanych pracowników, co ma oczywiście związek z nadchodzącym GPU od Intela. Rekrutacyjny szał zaczął się pod koniec 2017 roku, kiedy to powstało Core and Visual Computing Group, którym kieruje sam Raja Koduri - wybitny pracownik, który opuścił AMD po długim urlopie od pełnienia stanowiska szefa Radeon Technologies Group (RTG). Chwilę później do ekipy niebieskich dołączył Jim Keller, który przeszedł z Tesli oraz Chris Hook z działu marketingu AMD. Wśród kolejny wartych odnotowania osób, nowy zespół Intela zasilił Tom Forsyth - były projektant Larrabee, Mark Hirsch z AMD oraz kilku innych techników. Najnowszym nabytkiem Intela była Heather Lennon, która w AMD pełniła funkcję kierownika marketingu i komunikacji w Radeon Technologies Group.

Jeszcze przed wypuszczeniem swojej dedykowanej karty graficznej (prawdopodobnie już w połowie przyszłego roku) opartej na architekturze Xe, Intel zgromadził prawdziwą armię weteranów branży oraz uruchomił  Odyssey, program marketingu  skupionego na społeczności. Dotąd wiele osób starało się marginalizować zagrożenie ze strony Intela w kategorii kart graficznych, wskazując, że już raz im się nie udało (Larrabee), jednakże tak silna załoga jest wyraźnym sygnałem, że Intel za chwilę stanie się poważną konkurencją dla innych producentów GPU. Póki co czekamy jednak z niecierpliwością na pierwsze techniczne detale nadchodzących nowości od niebieskich.