Intel szykuje zaskoczenie dla graczy? Procesory Bartlett Lake bez rdzeni E

Według najnowszych doniesień pochodzących od znanego overclockera związanego z firmą MSI, Intel pracuje nad desktopową wersją procesorów z serii Bartlett Lake, które do tej pory były kojarzone głównie z zastosowaniami w edge computingu i rozwiązaniach sieciowych.

Co zaskakujące, nowe układy mają mieć do 12 rdzeni typu Performance (P) i... brak rdzeni Efficiency (E), co całkowicie odbiega od strategii hybrydowej, którą firma stosuje od kilku generacji. Choć może się to wydawać krokiem wstecz z punktu widzenia wielowątkowości, entuzjaści gier komputerowych mogą zyskać coś znacznie ważniejszego: czystą, wysoką wydajność jednowątkową bez kompromisów energetycznych i optymalizacyjnych.

Bartlett Lake: alternatywa dla Arrow Lake?

Od premiery architektury Alder Lake, Intel konsekwentnie rozwijał ideę hybrydowej budowy CPU, łącząc potężne rdzenie P z energooszczędnymi rdzeniami E. Strategia ta pozwoliła zachować wysoką wydajność przy jednoczesnym ograniczeniu poboru mocy i temperatury. Jednak przez ostatnie generacje procesory Intela utknęły z maksymalnie ośmioma rdzeniami P, co zaczęło stanowić barierę, szczególnie w bardziej wymagających grach i aplikacjach czasu rzeczywistego.

Chociaż pojawiają się plotki o odświeżonej wersji Arrow Lake, a przyszłościowe procesory Nova Lake zapowiadają się imponująco, Bartlett Lake może wypełnić lukę – stanowiąc atrakcyjną alternatywę dla graczy, którzy szukają większej liczby rdzeni P, ale niekoniecznie potrzebują energooszczędnych jednostek E.

Potwierdzenie przecieków? AIDA64 i "ważna" zmiana

Dowodem na rychłe nadejście nowych procesorów mogą być zmiany w popularnym narzędziu diagnostycznym AIDA64. Znany overclocker o pseudonimie Toppc, współpracujący z MSI, udostępnił zrzut dziennika zmian, który zawiera wzmiankę o „ulepszonym wsparciu dla procesorów Intel Bartlett Lake S”. Wspomniał także, że jedna z linijek dziennika jest „bardzo ważna”, ale nie może o niej mówić ze względu na umowę o poufności. Jak powiedział: „Ci, którzy wiedzą, zrozumieją”.

Kompatybilność z LGA 1700 – ukłon w stronę starszych platform

Co jeszcze bardziej intrygujące, nowy procesor Bartlett Lake ma być kompatybilny z popularnym gniazdem LGA 1700, obsługiwanym przez płyty główne dedykowane generacjom Alder Lake, Raptor Lake i obecnym układom 14. generacji. Może to oznaczać, że gracze korzystający ze starszego sprzętu nie będą musieli inwestować w nową platformę – aktualizacja CPU może odbyć się bez wymiany płyty głównej.

To działanie przypomina strategię AMD, które przez lata rozwijało swoją platformę AM4, dostarczając kolejne generacje procesorów bez konieczności zmiany całej infrastruktury. Intel, znany raczej z szybszego przeskakiwania między platformami, może tym razem zdecydować się na bardziej „przyjazne graczom” podejście.

Bartlett Lake dla graczy?

Warto zauważyć, że obecny flagowiec – Intel Core i9-14900K –  uznawany jest za jeden z najlepszych procesorów do gier, co sprawia, że oczekiwania wobec nowego Bartlett Lake są bardzo wysokie. Jeśli nowy układ zdoła przebić ten wynik lub przynajmniej zbliżyć się do niego przy niższej cenie i większej dostępności, może to być prawdziwy hit.

Choć Intel nie skomentował jeszcze oficjalnie doniesień o desktopowej wersji Bartlett Lake, zbliżające się targi Computex w maju mogą przynieść nowe informacje. Można się spodziewać, że jeśli projekt rzeczywiście istnieje i jest bliski finalizacji, to właśnie tam Intel zdecyduje się zaprezentować go światu.