iPhone 12 bez ładowarki i słuchawek w zestawie? Nowe przecieki

Tradycyjnie już spodziewamy się, że we wrześniu Apple zaprezentuje kolejną generację iPhone’ów, choć ostatnie plotki na ten temat sugerują, że te mogą być nieco opóźnione. W sieci niedawno pojawiły się kolejne ciekawe doniesienia na temat iPhone’ów 12, sugerujące, że te mogą nie posiadać słuchawek EarPods w pudełku, a teraz uznany analityk specjalizujący się w tematyce Apple, Ming-Chi Kuo, twierdzi, że nie będzie to jedyny zauważalny brak, jeśli chodzi o tegoroczne smartfony giganta z Cupertino. Zdradził on bowiem, że w pudełku iPhone’a 12  zabraknąć ma także tak podstawowego elementu jak ładowarka. Co prawda na chwilę obecną informacje te traktować należy jak plotkę, ale Kuo uznawany jest za wiarygodne źródło, jeśli chodzi o doniesienia z obozu Apple.

Oprócz śłuchawek EarPods, w pudełku iPhone’a 12  zabraknąć ma także tak podstawowego elementu jak ładowarka.

Analityk zapewnił, że według jego informacji w zestawie zabraknie zarówno ładowarki, jak i słuchawek EarPods. Doniesienia te pokrywają się z wcześniejszymi przeciekami, które sugerowały brak tych akcesoriów, wskazując, że w pudełku poza samym smartfonem zobaczymy jedynie przejściówkę Lightning na USB typu C. Apple sprzedawać ma zaś osobno nową 20 W ładowarkę, jako opcjonalne akcesorium. Jej zdjęcie niedawno pojawiło się na Twitterze i według nieoficjalnych informacji korzystać ma ona z technologii Power Delivery (PD) złącza USB typu C i zastąpić całkowicie 5W i 18 W ładowarki dołączane odpowiednio do iPhone’a 11 i 18 W z iPhone’a 11 Pro (według plotek producent zakończyć ma ich produkcję jeszcze w tym roku). Nie znany jednak ceny tej nowej ładowarki, choć znając Apple trzeba nastawiać na spory wydatek.

Ming-Chi Kuo podaje rosnące koszty produkcji iPhone’a, związane m.in. ze wsparciem dla łączności 5G, jako możliwy powód rezygnacji z ładowarki w zestawie. Pozbywając się ładowarki i słuchawek z zestawu Apple jest w stanie zaoszczędzić na każdym egzemplarzu sporo pieniędzy, co pozwolić ma z kolei na sprzedawanie iPhone’ów 12 w tej samej cenie co poprzednicy. Kuo spodziewa się jednak, że ruch ten tłumaczony będzie przez dział marketingu jako proekologiczny. Analityk KGI Securities oczekuje także, że Apple zaprzestanie dodawania 5W ładowarki do drugiej generacji iPhone’a SE. Jeśli doniesienia te okażą się prawdziwe, to z dużą ciekawością posłuchamy, jak producent zakomunikuje te zmiany, bo wymuszanie dodatkowych kosztów na klientach kupujących produkt premium może spotkać się ze sporym rozczarowaniem.