Takich problemów Apple nie widziało od 2011 roku. Tragiczny skutek walki z Chinami

Takich problemów Apple nie widziało od 2011 roku. Tragiczny skutek walki z Chinami

Import iPhone’ów i innych smartfonów z Chin do Stanów Zjednoczonych spadł do najniższego poziomu od 2011 roku. Jak wynika z danych chińskiego organu celnego, w samym kwietniu dostawy smartfonów do USA zmniejszył się aż o 72%, osiągając wartość niespełna 700 milionów dolarów, czyli bliską poziomom notowanym jeszcze w czasach pierwszych iPhone’ów. Spadek ten oznacza stratę na poziomie 1,8 miliarda dolarów w porównaniu z marcem.

Głównym powodem tak gwałtownego tąpnięcia są cła wprowadzone przez administrację Trumpa. Choć najbardziej zabójcze cła na poziomie 145% zostały zawieszone, to od marca wciąż obowiązują 20-procentowe cła, które wyraźnie uderzają w sektor technologiczny.

Drastyczny spadek dostaw smartfonów z Chin do USA

Według Apple przytoczone cła wygenerują dodatkowe 900 milionów dolarów kosztów i to tylko w bieżącym kwartale. Dotychczas firma brała te koszty na siebie, ale coraz częściej mówi się, iż znajdą one odzwierciedlenie w wysokiej cenie iPhone'ów 17. Zapłacą więc sami konsumenci.

USA vs Chiny

Problem nie dotyczy jednak tylko smartfonów. Eksport laptopów spadł o 260 milionów dolarów, dysków SSD o 156,9 mln, a konsol do gier o 135,9 mln. Mniej do USA trafia też słuchawek bezprzewodowych, monitorów czy zabawek. Apple już od jakiegoś czasu próbuje uniezależnić się od chińskiego łańcucha dostaw, kierując produkcję i montaż iPhone’ów do Indii.

Plany korporacji potwierdził jej szef, Tim Cook, według którego Apple przeniesie większość produkcji właśnie do Indii.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Takich problemów Apple nie widziało od 2011 roku. Tragiczny skutek walki z Chinami

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł