Składany iPhone ma być jednym z najdroższych urządzeń Apple, kosztującym więcej niż iPhone 17 Pro Maxy czy nawet MacBook. Choć jego cena nie będzie rekordowa, to bez wątpienia zbliży się do granicy rekordu. Pytanie brzmi, czy taka agresywna polityka cenowa przełoży się na sukces iPhone Fold?
Apple jako jeden z niewielu producentów smartfonów nadal nie przedstawił swojej składanej propozycji w przeciwieństwie do np. Samsunga, który w tym roku wydał siódme już generacje składaków. Nie ma jednak wątpliwości, że gigant z Cupertino pracuje nad takim urządzeniem, aczkolwiek proces przebiega powoli, bowiem firma chce mieć pewność, iż wypuści możliwie najlepszą propozycję, przebijającą dotychczasowe rozwiązania. Konkurencyjna nie będzie natomiast cena.
Nowy smartfon Apple ma kosztować krocie
Jak podaje analityk Arthur Liao z Fubon Research, iPhone Fold może kosztować nawet 2399 dolarów amerykańskich, co w przeliczeniu daje około 8798 złotych. Należy założyć, iż w Polsce sprzęt ten ze względu na podatki oraz inne opłaty może kosztować więcej i dobić do poziomu 10 tysięcy PLN. To zaporowa cena, która przebija najwydajniejszego flagowca iPhone 17 Pro Max czy niektóre modele MacBooka. Składany smartfon Apple najdroższym przedstawicielem firmy jednak nie będzie.
iPhone Fold może kosztować nawet 10 tysięcy złotych. Jest to cena, która odstraszy wielu klientów, mimo tego Apple liczy, iż urządzenie odniesie sukces.

Powodem takiej strategii są ceny komponentów do smartfonów, które mają wzrosnąć o 5-6% w 2026 roku, w tym ceny pamięci DRAM, które już wzrosły o ponad 75% w porównaniu do czwartego kwartału 2024 roku. Pomimo wysokiej ceny, analitycy przewidują, że Apple sprzeda 5,4 miliona egzemplarzy iPhone’a Fold w samym 2026 r., a całkowita liczba sprzedanych urządzeń w pierwszym okresie dostępności wyniesie 15,4 miliona.
Specyfikacja składanego smartfona Apple
Smartfon otrzyma konstrukcję książki, a więc będzie przypominał Galaxy Z Fold. Na pokładzie znajdzie się główny wyświetlacz o przekątnej 7,74 cala + zewnętrzny ekran 5,49 cala. Podstawowy panel zaoferuje rozdzielczość 2713 x 1920 px i proporcje 4:3. Zamiast Face ID, iPhone Fold wyposażony zostanie w klasyczny Touch ID. Do dyspozycji dostaniemy 48 Mpix aparat, natomiast z przodu zostanie umieszczona 24 Mpix kamera do selfie i wideorozmów.
Warto wspomnieć, iż Apple ponoć zdecyduje się na ekran pozbawiony zagięcia. Składany element zostanie wykonany z materiału typu „liquid metal”, który zapewni większą odporność na wyginanie. Jeżeli producent osiągnie sukces może zyskać przewagę nad konkurencją, która nadal nie stworzyła konstrukcji odpornej na zagięcia.
Urządzenie ma być napędzane przez nowy chip A20 Pro SoC, wspierany przez 12 GB pamięci RAM oraz modem C2 5G zaprojektowany przez Apple. Całość zasili bateria o pojemności 5 400 – 5 800 mAh. Będzie to lepsza bateria niż w iPhone 17 Pro Max.
Data premiery
iPhone Fold ma zadebiutować w drugiej połowie 2026 roku. Choć jego cena może odstraszyć wielu potencjalnych klientów, Apple liczy na duży sukces nowego urządzenia, zwłaszcza w kontekście rosnącej popularności składanych telefonów.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
iPhone Fold ma kosztować krocie i być droższy od MacBooka