Nowy iPhone SE na horyzoncie. Apple ignoruje szansę na zdobycie nowych użytkowników

Apple przygotowuje się do wprowadzenia nowego modelu iPhone’a SE, a zapasy obecnego modelu zaczynają się wyczerpywać. Choć wiele wskazuje na to, że premiera odświeżonej wersji iPhone’a SE jest tuż za rogiem, decyzja o wycofaniu obecnego modelu może być krokiem, który pozbawi firmę szansy na przyciągnięcie nowych użytkowników do swojego ekosystemu.

Znany analityk, Mark Gurman, zauważa, że Apple, zgodnie ze swoją tradycją, nie planuje kontynuowania sprzedaży starszej wersji iPhone’a SE po obniżonej cenie po premierze jego nowszej wersji. To jednak mogłaby być doskonała okazja do zyskania nowych użytkowników, szczególnie tych, którzy do tej pory byli wierni systemowi Android. W wielu rozwijających się regionach, gdzie dominują tanie chińskie smartfony, iPhone pozostaje symbolem wyższego statusu. Wprowadzenie tańszego modelu mogłoby przyciągnąć nowych klientów, umożliwiając im wejście do ekosystemu Apple bez konieczności wydawania dużych kwot.

iPhone SE 4 – co wiemy o nadchodzącym modelu?

Nowa generacja iPhone’a SE, nazywana roboczo iPhone SE 4 lub iPhone 16E, ma być znacznie nowocześniejsza niż obecny model. Według raportów, urządzenie będzie korzystało z obudowy iPhone’a 14, co oznacza wyświetlacz od krawędzi do krawędzi oraz charakterystyczne wcięcie. Dodatkowo smartfon ma być wyposażony w 8 GB pamięci RAM, co pozwoli na sprawną obsługę zaawansowanych funkcji, takich jak Apple Intelligence.

Jednakże za te udoskonalenia użytkownicy będą musieli zapłacić więcej – przewidywana cena nowego modelu będzie wyższa niż obecnego iPhone’a SE. Choć wzrost kosztów jest w pewnym sensie uzasadniony przez modernizację urządzenia, brak opcji pozostawienia starszego modelu (SE 3) w sprzedaży w niższej cenie to decyzja, która wzbudza kontrowersje.

Szansa, której Apple nie wykorzystuje

Starsze modele iPhone’a SE były popularnym wyborem wśród użytkowników szukających przystępnego cenowo wejścia do świata Apple. Choć sprzęt może nie oferować wszystkich najnowszych funkcji, nadal stanowi atrakcyjną opcję dla wielu konsumentów.

Decyzja o zakończeniu produkcji obecnego modelu SE, zamiast kontynuowania jego sprzedaży jako tańszej alternatywy, może wpłynąć na udział Apple w rynku w krajach rozwijających się. W tych regionach użytkownicy często wybierają smartfony o niższej cenie, a starszy model iPhone’a SE mógłby z powodzeniem konkurować z popularnymi chińskimi markami, oferując jednocześnie dostęp do unikalnego ekosystemu Apple.

Nie jest tajemnicą, że Apple od lat koncentruje się na sprzedaży produktów premium, co pozwala firmie utrzymywać wysoki prestiż marki. Przykładem jest zeszłoroczna premiera Apple Vision Pro – zestawu XR sprzedawanego w cenie 3499 dolarów, który nie spełnił jednak oczekiwań sprzedażowych. Podobna sytuacja może się powtórzyć w przypadku iPhone’a SE, jeśli jego cena znacząco wzrośnie, a Apple nie zaoferuje bardziej przystępnej opcji dla mniej zamożnych klientów.

Pomimo rosnących kosztów produkcji iPhone’a SE 4, Apple mogłoby wykorzystać starszy model jako sposób na pozyskanie nowych klientów, którzy z czasem byliby skłonni zainwestować w inne urządzenia firmy, takie jak Apple Watch, AirPods czy usługi subskrypcyjne.