iPhony walały się po ulicy. To efekty masowej kradzieży w Apple Store

iPhony walały się po ulicy. To efekty masowej kradzieży w Apple Store

Policja w Filadelfii miała i z pewnością jeszcze ma ręce pełne roboty. We wtorkowy wieczór doszło bowiem do masowych rabunków. Jednym ze sklepów, które zostały okradzione był Apple Store. Według doniesień, celem złodziei były iPhony 15 Pro Max oraz inne urządzenia. W sieci pojawiły się liczne nagrania pokazujące zdarzenie oraz interwencję policji.

Masowe włamanie do Apple Store

We wtorek o godzinie 20:00 w Filadelfii doszło do masowych kradzieży, których ofiarami padły liczne sklepy. Złodzieje obrali sobie za cel również Apple Store, gdzie wtargnęli liczną grupą. Według doniesień, ze sklepu zabrane zostały między innymi najnowsze iPhony 15 Pro Max. Niepotwierdzone informacje od świadków mówią, że w tę masową kradzież zaangażowanych miało być około 100 osób.

Na nagraniach z całego incydentu możemy zauważyć, iż znaczna część złodziei nie miała nawet zasłoniętych twarzy, co powinno ułatwić policji ustalenie ich tożsamości, ponieważ jak się okazuje, skradzione iPhony miały włączone nagrywanie.

Na nagraniach z całego incydentu możemy zauważyć, iż znaczna część złodziei nie miała nawet zasłoniętych twarzy, co powinno ułatwić policji ustalenie ich tożsamości, ponieważ jak się okazuje, skradzione iPhony miały włączone nagrywanie. Jak zauważył Ian Zelbo, na jednym z filmików widać zieloną diodę powiadomień, która oznacza, że iPhone jest w trakcie nagrywania. Co więcej, egzemplarze wystawowe, które zostały ukradzione zaczęły odtwarzać dźwięk alarmu i zostały zdalnie zablokowane, a na ekranie pojawił się komunikat z prośbą o zwrócenie smartfona oraz informacją o jego śledzeniu. Najpewniej to właśnie przez to kilka urządzeń zostało wyrzuconych na chodnik i zniszczonych. Na kolejnym filmiku widać nawet, jak ktoś... oblewa sprzęt sokiem.

Całość wygląda jak jeden wielki chaos

Oczywiście na miejscu zjawiła się policja. Nie wiadomo, ilu złodziei udało się aresztować funkcjonariuszom, jednak nagrania z kamer monitoringu oraz skradzionych iPhonów powinny poskutkować zatrzymaniem kolejnych osób.

Jeśli chodzi o same włamania, te miały być skoordynowane, chociaż patrząc na filmiki świadków można odnieść wrażenie, że całość była jednym wielkim chaosem. O głupocie i nieprzygotowaniu złodziei świadczy między innymi to, że z Apple Store zabierali dobrze zabezpieczone modele wystawowe, których nawet po udanej akcji i tak pewnie nie dałoby się używać.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iPhony walały się po ulicy. To efekty masowej kradzieży w Apple Store

 0