Jeff Bezos poskarżył się na Elona Muska i SpaceX. Domaga się ograniczenia liczby lotów

Konflikt między miliarderami Elonem Muskiem a Jeffem Bezosem znów się zaostrza. Bezos, właściciel firmy kosmicznej Blue Origin, złożył kolejną skargę na SpaceX, firmę Muska. Tym razem Bezos domaga się wprowadzenia limitu lotów, które SpaceX może wykonywać, powołując się na ochronę środowiska.

Wcześniej Bezos złożył już dwie skargi na działalność SpaceX, ale najnowsza, skierowana do Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), koncentruje się na planowanej ocenie wpływu na środowisko wystrzelenia rakiety Starship z superciężkimi dopalaczami z Cape Canaveral na Florydzie. Według Bezosa, częste loty SpaceX stwarzają ryzyko dla środowiska, a firma Muska powinna być odpowiedzialna za wszelkie szkody w mieniu osób trzecich powstałe w wyniku tych operacji.

Elon Musk i Jeff Bezos od dawna rywalizują na polu eksploracji kosmosu, a najnowsze działania Bezosa mogą wpłynąć na przyszłe plany SpaceX. Czy skargi Bezosa przyczynią się do wprowadzenia nowych regulacji w branży kosmicznej, okaże się w najbliższym czasie.

Starship swoimi wymiarami przewyższa nawet Statuę Wolności, a niektórzy naukowcy porównują jej start do erupcji wulkanu pod względem generowanej temperatury i ciśnienia. Problematyczne mają być także ogromne ilości ziemi i piasku, które zostaną wyrzucone podczas startu rakiety. Bezos w swojej skardze do Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) argumentuje, że ograniczenie liczby startów SpaceX mogłoby znacząco zmniejszyć obciążenie środowiska. Jednak w skardze nie wskazano, jak duże powinno być to ograniczenie.

Elon Musk ostro zareagował na zarzuty Bezosa, stwierdzając, że „nie jest fajnie próbować po raz trzeci blokować postęp SpaceX procesami sądowymi”. Dodatkowo skrytykował Blue Origin za próbę opatentowania 70-letniego pomysłu lądowania rakiet na statkach.

W zeszłym roku SpaceX przeprowadził 91 startów rakietą Falcon 9, co oznaczało średnio jeden start co cztery dni. Planowany na przyszłość Starship ma wykonywać dla NASA aż 44 misje rocznie, co również jest znaczną liczbą.

Konflikt między dwoma potentatami kosmicznymi nabiera na sile, a wynik tej rywalizacji może mieć znaczący wpływ na przyszłość eksploracji kosmosu oraz regulacje dotyczące ochrony środowiska.