Stworzył maszynę zmieniającą plastik w paliwo i nagle zapadł się pod ziemię

Stworzył maszynę zmieniającą plastik w paliwo i nagle zapadł się pod ziemię

Historia Juliana Browna brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego. Młody, samouk konstruktor, który stworzył maszynę przetwarzającą plastik w paliwo, który zdobył viralową popularność na TikToku, zaczął otrzymywać groźby, a następnie… zniknął. Choć jego matka uspokoiła opinię publiczną, potwierdzając, że Julian jest bezpieczny, cała sprawa nabrała jeszcze bardziej enigmatycznego wymiaru.

Julian Brown zasłynął z projektu Plastoline, czyli urządzenia opartego na pirolizie mikrofalowej, zasilanego energią słoneczną, które rozkłada plastik na paliwa użytkowe, takie jak olej napędowy. Co więcej, testy przeprowadzone przez ASAP Labs z Vancouver wykazały, że wytwarzany w ten sposób diesel jest zaskakująco czysty, zwłaszcza jak na produkt pozyskiwany z odpadów plastikowych.

Julian Brown zasłynął z projektu Plastoline, czyli urządzenia, które rozkłada plastik na paliwa użytkowe, takie jak olej napędowy.

Choć sama technologia pirolizy nie jest nowa, to już sam fakt, że Brown działa poza wielkimi strukturami Doliny Krzemowej, zasługuje na wyróżnienie. Jego pasja narodziła się jeszcze w czasach licealnych, gdy, mając jedynie uprawnienia spawalnicze, rozpoczął swoje eksperymenty. To właśnie ta oddolna historia sprawiła, że stał się internetową sensacją.

Nagły zwrot akcji

9 lipca Julian opublikował na Instagramie niepokojące nagranie, w którym stwierdził, że jest „zdecydowanie atakowany” i poprosił swoich obserwatorów o modlitwę. Chwilę później zniknął z przestrzeni publicznej, wywołując lawinę spekulacji.

Wkrótce Daily Mail dotarło do jego matki, która potwierdziła, że jej syn żyje i jest bezpieczny, ale zaznaczyła, że nie może udzielić więcej informacji „dla dobra jego bezpieczeństwa”. Zamiast uspokoić, ta wypowiedź tylko podsyciła falę spekulacji i teorii spiskowych.

Internet dzieli się na dwa obozy

Wokół historii Browna powstały dwie główne narracje. Zwolennicy teorii spiskowych uważają, że Julian został uciszony, ponieważ jego wynalazek może zagrozić interesom wielkich koncernów paliwowych i przemysłowych. Sceptycy zaś twierdzą, że cała sprawa to sprytna kampania mająca na celu zbudowanie atmosfery tajemnicy i zwiększenie popularności Browna. Tymczasem liczba jego fanów stale rośnie i obecnie jego profil na Instagramie obserwuje już 1,8 miliona osób.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Stworzył maszynę zmieniającą plastik w paliwo i nagle zapadł się pod ziemię

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł