PlayerUnknown's Battlegrounds to obecnie jedna z najpopularniejszych gier. Niewiele jest tytułów z większą liczbą aktywnych użytkowników. PUBG osiągnął właśnie nowe rekordy sprzedaży oraz zaangażowania społeczności.
Według narzędzia zwanego SteamSpy, obecnie PlayerUnknown's Battlegrounds znajduje się w rękach ponad 7 milionów osób, z czego w najbardziej ruchliwym momencie na serwerach PUBG znalazło się aż 617 tys. graczy. Wynik ten deklasuje wszystkie inne gry ze Steam (nawet CS: GO) oprócz Dota 2. Produkcja studia Bluehole kosztuje obecnie 29,99 USD na Steam i według statystyk SteamSpy miałoby się to przełożyć na dochody w wysokości blisko 210 mln USD. Całkiem nieźle jak na tytuł, który zadebiutował w kwietniu w Early Access. Według serwisu GamoLoco mierzącego statystyki Twitcha, gra Bluehole wyprzedziła w minionym tygodniu nawet League of Legends jeśli chodzi o liczbę obejrzanych minut materiałów, ustępując jedynie Dota 2.
Krótki materiał ukazujący roboczą wersję animacji przeskakiwania przeszkód
Popularna gra typu battle royal niebawem otrzyma zestaw zaawansowanych animacji przeskakiwania przez przeszkody. Jednocześnie deweloperzy z Bluehole pragną nieco zwolnić z aktualizacjami, a zamiast tego wydawać je rzadziej, ale aby były one znacznie obszerniejsze. Ekipa zaplanowała pełnoprawną premierę gry, tj. wyjście z fazy Early Access w 4. kwartale bieżącego roku. Wtedy też ukaże się ona na Xbox One. Na Gamescom odbędzie się także e-sportowy turniej w PUBG, w którym będą brały udział między innymi Team SoloMid, Cloud9, Luminosity Gaming, Team Liquid, Noble Esports i Mythic Reborn. Oprócz tego tytułowy "PlayerUnknown", znany (lub raczej nieznany) też pod swoim prawdziwym imieniem Brendan Greene opowie o historii sukcesu sieciowej strzelaniny na specjalnym panelu na Gamescom, który odbędzie się w środę 23 sierpnia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Już 7 mln osób kupiło PUBG. Padł kolejny rekord liczby graczy