Kanye West (Ye) wyrzucony z Twittera. Nawet Elon Musk miał dość

Elon Musk odblokował na Twitterze konta wielu znanych osobistości, takich jak były prezydent USA Donald Trump czy raper Kanye West (Ye), jednak w przypadku niektórych wolność nie trwała długo. West został ponownie zbanowany i nie pomógł nawet nowy właściciel platformy.

Niedawno Elon Musk kupił portal społecznościowy Twitter, mówiąc, że ma to być platforma dla wszystkich, a użytkownicy powinni móc się swobodnie wypowiadać. Jednocześnie jednak dał do zrozumienia, że ​​swoboda ta nie będzie miała charakteru absolutnego i nadal powinny obowiązywać pewne zasady dotyczące tego, co można, a czego nie można publikować. W tym celu miała zostać powołana specjalna rada zatwierdzająca, która najwyraźniej zaczęła już działać, bo kilka znanych kont ponownie zostało zbanowanych.

Elon Musk przeprowadził głośną kampanię przywracania zablokowanych kont na Twitterze, jednak szybko musiał zweryfikować swoje działania. Niektórzy szybko powrócili do banów.

W przeszłości West już zbanowany na Twitterze za wypowiedzi antysemickie, a w ostatnich dniach kontynuuje przypadki nienawistnych wypowiedzi promujących nazizm czy Adolfa Hitlera. W czwartek Ye pojawił się w programie Infowars kontrowersyjnego skrajnie prawicowego Alexa Jonesa, gdzie otwarcie chwalił cechy Adolfa Hitlera, co zakończył stwierdzeniem, że go lubi. Zaprzeczył też Holokaustowi, a później zamieścił na Twitterze zdjęcie swastyki z gwiazdą Dawida. W piątek został zbanowany za propagowanie przemocy i łamanie zasad portalu społecznościowego. Musk uzasadnił decyzję polityką strony dotyczącą „podżegania do przemocy”. Zanim  konto zostało wyłączone, West zaatakował Muska. Opublikował zrzut ekranu rozmowy z Muskiem, w której właściciel Twittera powiedział mu, że posunął się za daleko. Na co West odpowiedział „Kto uczynił cię sędzią” i opublikował niepochlebne zdjęcie Elona Muska bez koszuli.

W reakcji na blokadę konta na Twitterze Ye planował kupić portal społecznościowy Parler, który ma oferować prawdziwą wolność słowa, ale umowa nie doszła do skutku. Raper wycofał się z umowy, jednak nie będzie tutaj takich komplikacji jak w przypadku Muska i Twittera. Parler najwyraźniej ucieszył się, ze West wycofał się z planów. Oficjalnie podano, że West nie zdawał sobie sprawy, że liczba realnych użytkowników platformy jest znacznie mniejsza, niż początkowo się wydawało, sięgając zaledwie 50 tysięcy aktywnych użytkowników dziennie. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że powodem są coraz większe problemy Westa. Nawet firmy, które pomagał promować, stopniowo odwracają się od Westa, wliczając w to takie marki jak Adidas, Gap, Balenciaga czy CAA. Dodatkowo nagle o raprerze przypomniał sobie amerykański urząd skarbowy.