Karta graficzna AMD Radeon RX 5500 przetestowana w wersji OEM

Zapowiadane na początku października karty graficzne AMD Radeon RX 5500 wciąż nie doczekały się swojej premiery na rynku konsumenckim i nie wiemy nawet, kiedy możemy spodziewać się ich debiutu oraz jaka będzie ich cena, ponieważ czerwona ekipa milczy w tym temacie. Niemniej jednak w sprzedaży pojawiły się już gotowe zestawy od partnerów AMD, wyposażone w ten model bazujący na układzie graficznym Navi 14 i w związku z tym w sieci znalazła się już nawet pierwsza recenzja Radeona RX 5500, której dokonał niemiecki portal Heise.de. Warto jednak podkreślić, że nie jest to test konsumenckiej wersji, którą można będzie kupić od jednego z producentów kart graficznych, ponieważ redakcja w tym przypadku zdecydowała się na sprawdzenie modelu OEM, który trafił do komputera HP Pavilion TP01-0004ng. Niemniej jednak, przetestowana karta to praktycznie referent Radeona RX 5500 i wyniki powinny dawać pojęcie, czego możemy się po niej spodziewać.

Redakcja Heise.de w tym przypadku zdecydowała się na sprawdzenie modelu OEM, który trafił do komputera HP Pavilion TP01-0004ng.

Niemniej jednak warto pamiętać, że na rynek trafią przynajmniej trzy wersje tej karty graficznej: mobilna dla laptopów (Radeon RX 5500M), desktopowy wariant OEM (taki jak przetestowany przez ekipę Heise.de) oraz typowo konsumencki Radeon RX 5500 od takich partnerów jak ASUS, MSI czy Gigabyte. Niezależnie od wariantu, Radeon RX 5500 wyposażony został w 22 jednostki obliczeniowe (CU), co daje 1408 procesorów strumieniowych, a na pokładzie znajdziemy jeszcze 88 jednostek TMU i 32 ROP, a także pamięci VRAM typu GDDR6 obsługiwane przez 128-bitową magistralę. Główne różnice sprowadzają się tu do pojemności pamięci, gdyż desktopowa wersja oferuje nawet do 8 GB (zapewne XT), co pomimo 128-bitowej szyny, dzięki wysokiej prędkości GDDR6, daje teoretyczną przepustowość na poziomie 224 GB/s. Poza tym, z naturalnych względów stacjonarna karta pochwalić może się też wyższymi częstotliwościami taktowania, ponieważ jej prędkość w trybie gry (Game Clock) to 1717MHz, a w trybie Boost 1845MHz, natomiast w laptopowym RX 5500M jest to odpowiednio 1448 MHz i 1645 MHz (co ciekawe, AMD nie podaje już bazowego taktowania).

Wersja OEM, która trafiła do niemieckiej redakcji, wyposażona jest w 4 GB pamięci GDDR6 i powinna powalczyć w przedziale cenowym poniżej 200 EUR. Wyniki wydajności wskazują, że otrzymamy model na poziomie Radeon RX 580 (Polaris 20), ale o zdecydowanie niższym zapotrzebowaniu energetycznym. Karta jednak wyraźnie odstaje od GeForce’a GTX 1660 (przynajmniej w wersji OEM), który jest nie tylko wydajniejszy, ale i bardziej energooszczędny. W 3DMark Fire Strike RX 5500 uzyskał 12 111 punktów, a fabrycznie podkręcony Sapphire RX 580 Nitro+ zdobył 12 744 punktów. Karta GeForce GTX 1660 OC firmy Gigabyte pochwalić mogła się tutaj rezultatem 12 525 punktów. We wbudowanym benchmarku Shadow of the Tomb Raider z ustawieniami grafiki na Ultra, SMAA i 16-krotnym filtrowaniem anizotropowym nowość AMD uzyskała 59 kl./s, RX 580 65 kl./s, a GTX 1660 69 kl./s. Podobnie sytuacja wyglądała w Far Cry 5, gdzie RX 5500 osiągnął 72 kl./s, RX 580 Nitro + 75 kl./s, a GTX 1660 OC 85 kl./s. Z ostateczną oceną lepiej wstrzymać się jednak do pojawienia się konsumenckich wersji od partnerów AMD, w tym podkręconych wariantów. Trzeba przy tym pamiętać, że NVIDIA dopiero co rozszerzyła swoją ofertę o model GTX 1660 SUPER, na który Czerwoni nie mają odpowiedzi, no chyba, że zdecydują się na wypuszczenie RX 5500 XT. Zestawienie wyników znajdziecie w poniżej tabeli. Ewentualny sukces RX 5500 zależeć będzie od ceny tego produktu.