Kary za używanie niewłaściwych zaimków na X. Elon Musk wraca do dawnych zasad

Co dość zaskakujące, X zaczęło wprowadzać zmienione zasady, które zostały uwzględnione w wytycznych dla użytkowników. Jednym z tych nowych punktów jest sekcja „Nadużycia i molestowanie”, która koncentruje się na używaniu odpowiednich zaimków.

Te „zmienione” zasady zostały wprowadzone między 24 a 27 stycznia bieżącego roku. Jeśli użytkownik zostanie przyłapany na celowym używaniu innych zaimków niż te, które wybrała sobie dana osoba, grozi mu kara w postaci „zmniejszenia widoczności” jego postów na platformie.  Niektórzy widzą w tym powolny powrót do zasad i ogólnych tendencji w moderowaniu/cenzurze treści, które kiedyś szeroko rozkwitły na Twitterze. Wytyczne dotyczące „nadużyć i molestowania” teraz obejmują wszystkie zaimki, choć nie było o nich mowy w poprzedniej wersji z czerwca 2023 roku. Teraz znajdują się one w sekcji „Obelgi”.

Elon Musk wprowadził na X kary za używanie innych zaimków, niż wybrane przez daną osobę. Do tego dochodzi używanie personaliów sprzed zmiany płci. To powrót do zasad dawnego Twittera, które zniesiono po przejęciu platformy.

Wersja z stycznia 2024 roku zawiera podtytuł „Użycie wcześniejszych imion i zaimków”, który brzmi: „Zmniejszamy widoczność postów, w których celowo używa się innych zaimków w odniesieniu do kogoś innego niż te, które dana osoba używa w stosunku do siebie, lub które wykorzystują poprzednie imię i nazwisko, którego dana osoba nie używa już w ramach zmiany”. Ostatni fragment dotyczy osób zmieniających płeć. Jednakże sposób, w jaki X lub ktokolwiek inny decyduje, że doszło do działania „celowego”, jest niejasny. Trudność w ustaleniu tego nazywana jest „złożonością”.

„Biorąc pod uwagę złożoność ustalenia, czy doszło do takiego naruszenia, zawsze musimy wysłuchać ofiary, aby ustalić, czy doszło do naruszenia” – czytamy ponownie w nowych wytycznych. Jednak nie ma informacji, czy X również „usłyszy” od osób oskarżonych o złamanie zasad.  „Niektóre posty mogą wydawać się szkodliwe, gdy ogląda się je osobno, ale niekoniecznie tak jest, gdy patrzy się na nie w kontekście szerszej rozmowy. Na przykład przyjaciele mogą za obopólną zgodą używać pewnych terminów lub wyrażeń w kontaktach ze sobą, które bez tego kontekstu mogłyby wydawać się obraźliwe”.

Polityka wymaga, aby osoba, której dotyczy molestowanie, skontaktowała się z firmą X, aby firma mogła podjąć działania. Platforma nie usunie jednak tweetów naruszających zasady, jednak sprawi, że będą one mniej widoczne w witrynie, bez wyświetlania ich w wynikach wyszukiwania i na osi czasu. Biorąc pod uwagę, że ofiara musi zgłosić problem firmie X, zanim jakiekolwiek działania zostaną podjęte, obraźliwy tweet może potencjalnie zyskać spore zainteresowanie, zanim zostanie stłumiony.

W zeszłym tygodniu Stowarzyszenie Gay & Lesbian Alliance Against Defamation (GLAAD) opublikowało raport, w którym wezwało platformy mediów społecznościowych do uznania ukierunkowanego niewłaściwego przedstawiania płci i zaimków za mowę nienawiści.

AKTUALIZACJA:

Sytuację skomentował Elon Muk, wyjaśniając, że całe zamieszanie jest wywołane postanowieniem brazylijskiego sądu. Możemy więc uważać, że nowe zasady będą ograniczone tylko do tego kraju.