Każdy laptop może być bezgłośny. Technologia Ventiva chłodzi komputery bez wentylatorów

Oto rozwiązanie chłodzące, które nie generuje żadnych wibracji ani hałasu. Firma Ventiva stworzyła silnik chłodzenia jonowego, który nie tylko ma zapewniać podobną wydajność do zwykłego wentylatora, ale także być wolny od największej bolączki tej technologii.

Laptopy pod pełnym obciążeniem, zwłaszcza te gamingowe, potrafią generować sporo hałasu. Mimo to jeszcze nie udało się wprowadzić na masową skalę rozwiązania, które byłoby równie wydajne i niezawodne, a przy tym znacznie bardziej ciche. Początek zmianom może dać firma Ventiva. Stworzyli oni silnik chłodzenia jonowego (Ionic Cooling Engine - w skrócie ICE), który ma być trzykrotnie cichszy od zwykłego wentylatora z laptopa zapewniając tylko trochę gorszy przepływ powietrza.

Technologia od Ventiva zapewnia przepływ powietrza bez ruchomych części, co oznacza brak wibracji i hałasu. Silnik generuje pole elektryczne wokół elektrod tworząc szybko poruszające się cząsteczki powietrza.

Jak działa to urządzenie?

Technologia od Ventiva zapewnia przepływ powietrza bez ruchomych części, co oznacza brak wibracji i hałasu. Silnik generuje pole elektryczne wokół elektrod tworząc szybko poruszające się cząsteczki powietrza. Producent wyjaśnia, że urządzenie zostało zbudowane w oparciu o zasadę elektrohydrodynamicznego przepływu powietrza i wykorzystuje moc maleńkiego pola plazmowego do wytworzenia ruchu cząsteczek powietrza. 

Alternatywa dla klasycznego wentylatora ma poradzić sobie z układami o TDP nieprzekraczającym 30 W. W obecnej wersji mówimy więc o skutecznym chłodzeniu notebooków z energooszczędnymi procesorami. Jeśli jednak wykorzystane zostałoby kilka takich silników to wydajność całego chłodzenia byłaby z pewnością wyższa.

Jedną z ważnych cech silnika chłodzenia jonowego stanowi jego kompatybilność z innymi metodami chłodzenia. Pozwala to producentem laptopów oraz innych urządzeń na przykład zastosować rozwiązanie hybrydowe. Podczas dużego obciążenia do gry mogłyby dodatkowo wchodzić klasyczne wentylatory, jednak w trakcie mniej wymagających zadań laptop stawałby się praktycznie niesłyszalny dzięki silnikom ICE.

Co z wydajnością?

Już teraz możemy poznać wydajność silnika ICE. Urządzenie trafiło na testy w ręce twórcy z kanału Dave2D. Według pomiarów urządzenie Ventiva zapewniało przepływ powietrza wynoszący dokładnie 1 CFM. Wentylator z laptopa generował natomiast od 1,3 CFM do 1,5 CFM. Oba rozwiązania zapewniały zbliżoną wydajność rozpraszania ciepła. Wentylator zapewniał ok. 10 W, a silnik ICE ok. 9 W. Największe dysproporcje zobaczymy w kwestii generowanego hałasu. W trakcie pracy wentylator tworzył hałas 40 dB, a Ventiva ICE jedyne 13 dB, przy czym był to jedynie dźwięk powietrza przepychanego przez obudowę.

Gdzie jest haczyk?

Skoro istnieje coś takiego jak Ventiva ICE to dlaczego w laptopach stosowane są tylko wentylatory? Chłodzenia jonowe są niestety bardzo wrażliwe na zabrudzenia. Jeśli dostanie się do nich nawet mała ilość brudu mogą zostać kompletnie uszkodzone. Ventiva jednak  nie odpuściła i opracowała metodę, która pozwoliła na uporanie się z tym problemem. Na razie szczegóły w tym temacie nie są znane, choć może się to prędko zmienić.

YouTuber zdradził, że Ventiva będzie wystawiać się na targach CES w styczniu. Ciężko sobie wyobrazić, by mogło zabraknąć pokazu silnika ICE. Czekamy zatem na więcej informacji. Być może alternatywa dla wentylatorów będzie powoli wprowadzana do laptopów.