Kiedy OnePlus i Google wypuszczą tańsze wersje swoich smartfonów?

Dwaj producenci dostarczający smartfony klasy premium planują stworzenie i wypuszczenie na rynek, bardziej przystępnych cenowo urządzeń.

Chińska marka OnePlus zdążyła już sobie wyrobić reputację firmy produkującej smartfony z segmentu high-end, dostarczając je w niższych cenach, niż flagowce pierwszoligowych marek. Wystarczy spojrzeć na OnePlus 6, który jest jednym z najtańszych flagowców opartych o procesor Snapdragon 845. Producent planuje w dalszym ciągu dostarczać produkty klasy premium, co oznacza, że całkiem prawdopodobnie częstotliwość pojawiania się nowych urządzeń tej marki, pozostanie wciąż na poziomie maksymalnie dwóch modeli rocznie. Taki stan rzeczy może się jednak za jakiś czas zmienić, bo OnePlus poinformowało o planach przygotowania tańszych urządzeń, jednak wprowadzenie ich na rynek nie nastąpi prędko. One Plus będzie chciało opróżnić swoje magazyny z obecnej generacji urządzeń, przed wypuszczeniem przyszłych smartfonów. Pozwoli to w konsekwencji obecnemu modelowi na maksymalną obecność na rynku. Dodatkowo widać w działaniach firmy przeciwieństwo polityki firm pokroju Apple. OnePlus nie obniża cen i nie sprzedaje poprzednich generacji urządzeń, bo generuje to dużo mniejsze profity ze sprzedaży.

Google i OnePlus muszą urozmaicić ofertę, by pozostać liczącymi się graczami na rynku

Wraz z premierą układu Qualcomm Snapdragon 710, którego wydajność w testach CPU ma wynosić 20% więcej w porównaniu do Snapdragona 660 i 35% więcej w testach GPU, OnePlus zyska sporo możliwości wypuszczenia tańszych urządzeń w przyszłości. W podobną stronę zamierza również udać się Google. Według pogłosek koncern planuje wprowadzenie do sprzedaży tańszej wersji smartfona z serii Pixel, który będzie napędzany tym samym procesorem Qualcomm Snapdragon 710, jednakże pojawi się znacznie wcześniej niż modele OnePlus. Google planuje wprowadzić swoje nowości już w pierwszej połowie 2019 roku. Wszystko to z powodu mnogości urządzeń opartych na Androidzie, co oznacza, że Google (tak samo i OnePlus) musi urozmaicić swoja portfolio, by pozostać ważnym graczem na rynku.