Kiedy premiera nowego iPhone SE? Niestety odpowiedź nie jest optymistyczna

Ostatnie plotki i doniesienia sugerowały, że kolejny tani iPhone wreszcie będzie miał nowy wygląd. Jedną z większych zmian ma być przesiadka na wyświetlacz OLED. Według nowych informacji, to właśnie z uwagi na problemy z nowymi ekranami, Apple ma opóźnić premierę iPhone'a SE 4 o rok.

iPhone SE 4 to jedna wielka zagadka

O 4. generacji iPhone'a SE było już całe mnóstwo plotek, które ciężko zliczyć nawet na wszystkich palcach u obu rąk. Znaczna cześć z nich sugerowała, że Apple w ogóle nie wyda kolejnego taniego iPhone'a, a w najlepszym wypadku jego premiera zostanie opóźniona. Były jednak również takie, które wprost mówiły o zmianach, jakich mamy się po nowej wersji spodziewać. Ciężko zatem stwierdzić, którym pogłoskom lepiej wierzyć.

Według informacji przedstawionych przez serwis The Elec, w związku z obawami dotyczącymi wydajności oraz dostaw ekranów OLED, Apple opóźniło premierę iPhone'a SE 4 o rok.

Załóżmy jednak, że iPhone SE 4 powstanie. Według wcześniejszych plotek, urządzenie wreszcie ma na dobre uśmiercić design stosowany przez Apple od czasów iPhone'a 8. Nowy SE ma mieć budowę albo iPhone'a XR, albo iPhone'a 12. Oznacza to przede wszystkim większy ekran bez ogromnych ramek oraz pojawienie się notcha. Patrząc na to, że wszystkie nadchodzące iPhone'y 15 będą najpewniej posiadać już Dynamic Island, notch w przypadku tańszej wersji SE wydaje się bardzo prawdopodobny.

iPhone SE 4 dopiero za 2 lata?

Jedną z kluczowych zmian, których ma doczekać się seria iPhone SE jest przejście z wyświetlaczy LCD na OLED. I tutaj zaczynają się problemy. Według informacji przedstawionych przez serwis The Elec, w związku z obawami dotyczącymi wydajności oraz dostaw ekranów OLED, Apple opóźniło premierę iPhone'a SE 4 o rok. W tym miejscu należy dodać, że smartfon miał zadebiutować w 2024 roku, a więc teraz mówimy już o 2025 roku.

Za dostawy wyświetlaczy do iPhone'ów SE 4 odpowiadać ma BOE. Firma boryka się jednak z problemem dostaw. Według źródła, BOE nie jest jedynym dostawcą, który mógłby sprostać temu zadaniu. Podobno zarówno Samsung, jak i LG chcą produkować panele OLED dla iPhone'ów SE 4 i co najważniejsze mają taką możliwość. Zdaje się więc, że Apple teoretycznie mogłoby uniknąć opóźnienia. W praktyce sprawa może być nieco bardziej skomplikowana, bo na przykład mogły już zostać podpisane umowy z BOE.

W przypadku kolejnego iPhone'a SE, Apple musi być ostrożne jeżeli chodzi o wycenę. Modele należące do linii SE z założenia są tą tańszą opcją. Przejście na wyświetlacze OLED z pewnością podniesie jednak koszty produkcji. Temat iPhone'a SE 4 jest już poruszany od całkiem długiego czasu, a wciąż nie ma konkretnych informacji. Wydaje się, że jedyne co możemy zrobić to czekać cierpliwie.